Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

PSL zaprezentowało swoje spoty kampanijne

0
Podziel się:

Szkoda czasu na awantury, jest jeszcze tyle do zrobienia - to hasło
podsumowujące jeden z dwóch spotów kampanijnych PSL. Ugrupowanie zaprezentowało je na czwartkowej
konferencji prasowej w Sejmie.

Szkoda czasu na awantury, jest jeszcze tyle do zrobienia - to hasło podsumowujące jeden z dwóch spotów kampanijnych PSL. Ugrupowanie zaprezentowało je na czwartkowej konferencji prasowej w Sejmie.

"Mówisz samorząd - myślisz PSL. Od lat dajemy gwarancję na dobre, mądre, odpowiedzialne samorządy" - w ten sposób rozpoczyna się pierwszy, kilkudziesięciosekundowy filmik promujący Stronnictwo przed wyborami do władz lokalnych.

Ludowcy chwalą się w nim, że w setkach gmin od lat budują szkoły, wodociągi i drogi, a także "mosty porozumienia", które łączą ludzi różnych środowisk.

W filmach nie występują politycy, są za to obrazki przedstawiające domy na przedmieściach, szkołę, uśmiechniętych ludzi, a także logo Stronnictwa - czterolistną koniczynkę.

"To ludzie PSL bez rozgłosu codzienną pracą udowadniają, że są blisko ludzkich spraw, bo dla nas człowiek jest najważniejszy" - kończy się pierwszy filmik.

Drugi, zdecydowanie krótszy, bo kilkosekundowy spot przedstawia uderzające o siebie różnokolorowe bile na stole bilardowym. W pewnym momencie kamera zatrzymuje się przed zieloną (kolor PSL), która nie uderza w inne kule, tylko stoi na stole. Filmik ten, w którym nie pojawia się żaden głos, wieńczy napis: "Szkoda czasu na awantury, jest jeszcze tyle do zrobienia".

"To symbolizuje politykę agresji, waśni. Jest zielona bila, która pokazuje, że ważne, przynajmniej w lokalnych kwestiach problemy, należy rozwiązywać merytorycznie, w sposób taki, aby można było spełniać oczekiwania wyborców" - tłumaczył na konferencji szef sztabu wyborczego Stronnictwa Eugeniusz Grzeszczak.

Prezes ludowców Waldemar Pawlak dodał, że jego koledzy zdecydowali się na łagodniejszą wersję, bo pierwotnie filmik miał się zakończyć cytatem: "Gdzie walczą idee, tam giną ludzie".

"To może było zbyt mocne jak na dzisiejsze czasy, ale bardzo prawdziwe, jeżeli chodzi o tę politykę, która jest widoczna na co dzień" - podkreślił Pawlak.

Póki co Stronnictwo chce emitować materiały w bezpłatnych blokach, jakie komitetom wyborczym zapewnia telewizja publiczna. Z nieoficjalnych wypowiedzi polityków ugrupowania wynika, że wykupienie płatnego czasu antenowego jest w obecnej sytuacji partii zbyt kosztowne. (PAP)

stk/ par/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)