Premier Rosji Władimir Putin oświadczył, że Moskwa odstąpi od kontrposunięć, jeśli administracja Baracka Obamy zrezygnuje z budowy tarczy antyrakietowej w Polsce i Czechach.
Szef rosyjskiego rządu ostrzegł, że na rozmieszczeniu elementów tarczy w Polsce i Czechach przegra przede wszystkim Europa. _ Nie wiadomo, kto na tym skorzysta. Jednak jest zrozumiałe, że świat jako całość, a przede wszystkim Europa, przegra _ - oznajmił.
Putin podkreślił, że _ bez względu na argumenty, przytaczane przez stronę amerykańską, projekt ten jest skierowany przeciwko strategicznemu potencjałowi Rosji _. _ Nie możemy nie odpowiedzieć na to adekwatnie _ - dodał.
Rosyjski premier zaznaczył, że Moskwa jest gotowa zrezygnować z kontrposunięć, jeśli Waszyngton zaniecha planów instalacji swojej tarczy w Europie. _ W ten sposób przełamalibyśmy negatywną tendencję na kontynencie europejskim _ - zauważył.
Rosja zapowiedziała, że w odpowiedzi na ulokowanie antyrakiet w Polsce i radaru w Czechach, rozmieści w obwodzie kaliningradzkim rakiety taktyczne Iskander, a także uruchomi tam stację radiolokacyjną, która będzie zakłócać pracę amerykańskich baz.
ZOBACZ TAKŻE:
Także prezydent Dmitrij Miedwiediew oznajmił w Limie, gdzie uczestniczył w szczycie krajów forum Współpracy Gospodarczej Azji i Pacyfiku (APEC), że ewentualne rozmieszczenie przez jego kraj Iskanderów w graniczącym z Polską obwodzie kaliningradzkim zależeć będzie od stanowiska USA w sprawie tarczy.
Według prezydenta Rosji, Obama _ nie ma sztywnego szablonu dla rozwiązania tego problemu _. _ A skoro tak, to możliwy jest dialog, możliwa jest zmiana stanowiska i w ostatecznym rachunku rezygnacja _ z planów - zaznaczył Miedwiediew.