Obradująca w piątek Rada Naczelna Stronnictwa Demokratycznego wybrała Bogdana Lisa na wiceprzewodniczącego Zarządu Głównego partii. Rada zdecydowała także o zwołaniu na styczeń Kongresu Zwyczajnego - poinformował PAP Marcin Kalek z ZG SD.
Styczniowy kongres miałby zdecydować o zmianach w statucie, m.in. wykreśleniu funkcji szefa Rady Naczelnej, co uniemożliwiłoby istnienie dwuwładzy w partii - dodał.
Na posiedzenie Rady nie zostało zaproszonych kilkunastu jej członków, w tym m.in. ci, którzy w sobotę zostali zawieszeni w prawach przez Zarząd Główny.
W sobotę szef Stronnictwa Paweł Piskorski wraz z grupą sprzyjających mu działaczy wyszedł z posiedzenia Rady Naczelnej. Zwołał zebranie Zarządu Głównego SD, który zawiesił w prawach ośmiu członków Rady. W wydanym oświadczeniu Marcin Kalek poinformował wówczas, że Rada Naczelna "utraciła możliwość podejmowania prawomocnych decyzji". Piskorski uważa, że zamieszanie w SD wynika z dążenia "starych działaczy" do utrzymania władzy w partii "za każdą cenę".
Naczelny Sąd Partyjny w poniedziałek uznał działania Zarządu za bezprawne. Potwierdził natomiast legalność przyjętych w sobotę przez Radę uchwał, m.in. w sprawie zwołania Nadzwyczajnego Kongresu partii, który ma podjąć decyzję o odwołaniu Piskorskiego.
Z kolei Piskorski jest zdania, że obrady i decyzja sądu są niewiążące, ponieważ - jak mówił - członkowie sądu są zawieszeni w swoich prawach. Zwolennicy szefa SD uważają, że na posiedzeniu Rady Naczelnej w sobotę nie było kworum, więc jej uchwały nie są wiążące. (PAP)
(Planujemy kontynuację tematu)
joko/ par/ jra/