Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rada Naczelna SD zakończyła kadencję władz; nowe wybory do kwietnia

0
Podziel się:

Rada Naczelna Stronnictwa Demokratycznego zdecydowała w sobotę o
zakończeniu kadencji władz wszystkich szczebli swojego ugrupowania. Jednocześnie zarządziła wybory
wewnątrz partii, które zakończą się kongresem 10 kwietnia i wyłonieniem przez delegatów m.in.
nowego szefa SD.

Rada Naczelna Stronnictwa Demokratycznego zdecydowała w sobotę o zakończeniu kadencji władz wszystkich szczebli swojego ugrupowania. Jednocześnie zarządziła wybory wewnątrz partii, które zakończą się kongresem 10 kwietnia i wyłonieniem przez delegatów m.in. nowego szefa SD.

Do momentu wyboru nowych władz obecne kierownictwa będą pełnić swoje funkcje. Delegaci zdecydowali w sobotę, że do 31 stycznia będzie sporządzony zostanie dokładny rejestr członków partii, a zaraz po tym zaczną się wybory, od struktur lokalnych - po krajowe.

Przed posiedzeniem Rady Naczelnej obradował nadzwyczajny kongres Stronnictwa, który wprowadził do statutu partii kilka zmian, mających na celu usprawnienie działalności ugrupowania.

Pierwsza korekta, umożliwiająca rozpoczęcie procedury wyborczej polegała na tym, że o rozwiązaniu władz partii każdego szczebla będzie decydowała Rada Naczelna. Dotychczas zgodnie ze statutem, aby rozpisać nowe wybory w partii, władze lokalne, regionalne, czy krajowe musiały podjąć decyzję o samorozwiązaniu.

Kolejna, istotna zmiana zakładała, że jednej osobie, czyli szefowi ugrupowania powierzone będzie kierownictwo Zarządu Głównego oraz Rady Naczelnej. Obecnie przewodniczący partii był tylko szefem Zarządu.

Szef SD Paweł Piskorski powiedział PAP, że zmiany w statucie i zorganizowanie nowych wyborów ma na celu uporządkowanie spraw wewnątrz partii i przygotowanie się do zbliżających się wyborów prezydenckich, samorządowych i parlamentarnych w przyszłym roku.

Nawiązując do zmiany roli szefa ugrupowania, który będzie kierował Zarządem i Radą powiedział, że jest to krok zmierzający do likwidacji podwójnego przywództwa. Zaznaczył jednocześnie, że jest to powrót do sytuacji sprzed lutego ubiegłego roku, kiedy taka zasada w SD obowiązywała.

Piskorski przemawiając do delegatów podczas kongresu wspomniał także o poparciu Stronnictwa dla Andrzeja Olechowskiego, który kandyduje w wyborach prezydenckich. Zaznaczył, że oficjalna deklaracja wspierająca Olechowskiego ogłoszona zostanie na posiedzeniu kolejnej Rady Naczelnej, planowanej na przełom lutego i marca.

Pytany przez PAP, jak ocenia szanse Olechowskiego odparł, że jest on w stanie wejść do drugiej tury wyborów i wygrać je. Jednak - jak mówił - nawet gdyby nie udało mu się dojść tak daleko, to każdy wynik będzie cieszył. "Stronnictwo będzie miało świadomość, że wspierało go nie dlatego, że musiało, a ze względu na poglądy, z którymi się zgadza" - dodał.

"Są to działania nielegalne, które po raz kolejny pokazują, że Piskorski nie przyszedł do Stronnictwa, żeby je budować tylko by je zdemontować, wyprowadzić pieniądze i przeznaczyć na sfinansowanie kampanii wyborczej Andrzeja Olechowskiego oraz nowego podmiotu politycznego, który powstanie na bazie jego komitetów wyborczych" - tak do decyzji Rady Naczelnej oraz nadzwyczajnego kongresu odniósł się Krzysztof Góralczyk, który nie zgadza się z polityką prowadzoną przez Piskorskiego.

Jego zdaniem, Piskorski nie jest już członkiem Stronnictwa, ponieważ został wykluczony przez delegatów nadzwyczajnego kongresu 21 listopada. "W sposób uzurpatorski sprawuje władzę, siłowo okupując obiekty należące do SD" - dodał.

Góralczyk podkreślił, że gdyby Piskorski był demokratą to poczekałby na ostateczne rozstrzygnięcia sądowe.

Od ponad dwóch miesięcy w SD istnieją dwie frakcje, które nawzajem kwestionują swoje przywództwo; jedna związana jest z Piskorskim, a druga z nieuznawanym przez niego b. szefem Rady Naczelnej Góralczykiem.

Pod koniec listopada Sąd Okręgowy w Warszawie, który prowadzi ewidencję partii politycznych, dokonał zmian dotyczących SD, tzn. wykreślił z rejestru szefa Rady Góralczyka i skarbnika Roberta Smoktunowicza, a w ich miejsce wpisał Waldemara Prusaka i Piotra Krośnickiego związanych z szefem SD Pawłem Piskorskim.

Wniosek taki Piskorski złożył po tym, jak delegaci Rady Naczelnej oraz kongresu nadzwyczajnego wybrali Krośnickiego na skarbnika SD i Prusaka na przewodniczącego Rady Stronnictwa.

W sądzie znajduje się także wniosek grupy związanej z Góralczykiem, który chce wykreślenia Piskorskiego z rejestru. 21 listopada odbył się kongres nadzwyczajny, który odwołał go z funkcji przewodniczącego. (PAP)

joko/ ls/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)