Istnieje znaczne ryzyko złego traktowania osób zatrzymanych na komisariatach greckiej policji - wynika z raportu opublikowanego we wtorek przez Radę Europy. Raport przygotował po swojej ubiegłorocznej wizycie w Grecji Europejski Komitet ds. Zapobiegania Torturom oraz Nieludzkiemu lub Poniżającemu Traktowaniu albo Karaniu (CPT).
CPT ocenia, że warunki, w jakich przebywają zatrzymani, w większości nielegalni imigranci, są "nie do przyjęcia". Komitet ubolewa, że stwierdzona przez jego misję "skromna" poprawa "polega w dużej mierze na tym, co zrobiono z indywidualnej inicjatywy", i co nie jest wynikiem całościowej polityki w tym zakresie.
Według CPT, dostęp zatrzymanych do adwokata lub lekarza nie jest zorganizowany w sposób zadowalający. Komitet domaga się też szybkiego wszczynania dochodzeń w przypadkach oskarżeń o złe traktowanie.
Warunki zatrzymania, w jakich przebywają w Grecji nielegalni imigranci były złe w 2007 roku i są złe nadal, czego nie da się - zdaniem ekspertów CPT - usprawiedliwić "obecną falą nielegalnej imigracji do Grecji".
Misja CPT stwierdziła np., że w Feres, w środkowej Grecji, 95 osób było trzymanych w dwóch celach o powierzchni po 49 metrów kwadratowych. Wiele cel nie ma dostępu naturalnego światła, wentylacji, a warunki sanitarne są niedostateczne, jak np. na posterunku na granicy grecko-bułgarskiej w Ksanthi, gdzie zatrzymani śpią na zmianę na materacach lub rozłożonych na ziemi kocach.
Władze Grecji częściowo odrzuciły wnioski z raportu, utrzymując, że znane przypadki niewłaściwych warunków przetrzymywania aresztowanych są surowo karane. (PAP)
klm/ ap/
4331947