Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy (ZPRE) nie zgodziło się w czwartek na sankcje wobec Rosji za nierespektowanie przez nią rezolucji Zgromadzenia w sprawie zeszłorocznej wojny z Gruzją i potwierdziło pełnomocnictwa delegacji rosyjskiej. Zgromadzenie zaznaczyło, że zdecydowało się "dać czas" Rosji.
Stosunkiem głosów 88 do 35 ZPRE potwierdziło "ratyfikację pełnomocnictw delegacji rosyjskiej", zaznaczając, że oczekuje, iż ta decyzja "pozwoli władzom rosyjskim zaangażować się w konkretny i konstruktywny dialog". ZPRE odrzuciło też szereg poprawek zmierzających do pozbawienia głosu rosyjskiej delegacji.
Z wnioskiem o zawieszenie prawa głosu delegacji Rosji, w odpowiedzi na wkroczenie jej armii do Gruzji w sierpniu zeszłego roku, zwróciło się 24 parlamentarzystów, między innymi z Polski.
W środę Zgromadzenie skrytykowało Rosję, zarzucając jej, że nie spełnia swych zobowiązań w Gruzji. W raporcie dotyczącym przestrzegania przez oba państwa zobowiązań wobec Rady Europy oznajmiło, że "Rosja nie spełniła większości postulatów" RE. "Można nawet powiedzieć, że cofnęła się, jeśli chodzi o minimalne warunki pożytecznego dialogu" - napisano w raporcie.
W dwóch rezolucjach, z 2008 i 2009 roku, ZPRE żądało respektowania integralności terytorialnej Gruzji, dostępu obserwatorów Unii Europejskiej do Abchazji i Osetii Południowej oraz możliwości swobodnego przemieszczania się gruzińskich cywilów.(PAP)
awl/ kar/
4855420 arch.
