Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rogala o abolicji: jesteśmy pozytywnie zaskoczeni

0
Podziel się:

Ponad 3 tys. wniosków o zalegalizowanie pobytu złożyli dotychczas cudzoziemcy
w Polsce; to więcej niż podczas obowiązywania poprzedniej abolicji w 2007 r. - poinformował szef
Urzędu ds. Cudzoziemców Rafał Rogala. Dotychczas rozpatrzono pozytywnie 18 wniosków.

Ponad 3 tys. wniosków o zalegalizowanie pobytu złożyli dotychczas cudzoziemcy w Polsce; to więcej niż podczas obowiązywania poprzedniej abolicji w 2007 r. - poinformował szef Urzędu ds. Cudzoziemców Rafał Rogala. Dotychczas rozpatrzono pozytywnie 18 wniosków.

"Po 45 dniach obowiązywania ustawy jesteśmy bardzo pozytywnie zaskoczeni jej rezultatami. Do 14 lutego złożonych zostało 3007 wniosków, co oznacza, że przekroczyliśmy już liczbę wniosków złożonych w abolicji z 2007 roku - to była druga abolicja - i zbliżamy się do liczby wniosków z roku 2003" - powiedział Rogala podczas briefingu prasowego w środę w Lublinie.

Podczas abolicji w 2003 r. wniosków było ok. 3,5 tys., a w 2007 r. - ok. 2 tys.

Najwięcej cudzoziemców, którzy chcieliby zalegalizować swój pobyt w Polsce, zgłosiło się dotychczas w województwie mazowieckim - blisko 2,4 tys.; w łódzkim - 157, a lubelskim - 87.

Najwięcej wniosków - prawie 1,1 tys. - złożyli Wietnamczycy. Kolejną dużą grupę stanowią Ukraińcy, którzy złożyli 790 wniosków, oraz Ormianie - blisko 400 wniosków.

Dotychczas wydano 18 decyzji pozytywnych i dwie negatywne.

Jak tłumaczył Rogala, procedura rozpatrywania wniosku wymaga czasu, m.in. dlatego, że decyzja musi być uzgodniona ze strażą graniczną i policją. Jego zdaniem w marcu można się spodziewać większej liczby wydanych decyzji.

Dyrektor wydziału spraw obywatelskich i cudzoziemców w lubelskim Urzędzie Wojewódzkim Maciej Zięba uważa, że cudzoziemców, którzy zechcą skorzystać z zalegalizowania pobytu, będzie więcej. "Spodziewamy się, że liczba tych wniosków będzie wzrastać w momencie, kiedy będą wydawane decyzje pozytywne i cudzoziemcy nabiorą większego zaufania do urzędu" - powiedział.

Według Zięby wielu cudzoziemców unika kontaktu z urzędnikami, bo obawia się np. deportacji. Do wielu też informacja o abolicji jeszcze być może nie dotarła. Jak tłumaczył, na Lubelszczyźnie wielu cudzoziemców jest zatrudnionych na wsiach i w małych miasteczkach. "Zależy nam, aby ta informacja docierała za pośrednictwem obywateli polskich, którzy tych cudzoziemców zatrudniają u siebie, u których oni mieszkają, których znają" - dodał.

Sprawa abolicji i informacji o niej będzie m.in. tematem konferencji kierowników urzędów stanu cywilnego z terenu Lubelszczyzny, która ma się odbyć w czwartek w Urzędzie Wojewódzkim.

Nowa ustawa abolicyjna - w przeciwieństwie do dwóch poprzednich - cudzoziemcom, którzy otrzymają zezwolenie na pobyt na okres dwóch lat, daje też możliwość podjęcia legalnej pracy bez specjalnego zezwolenia na pracę. Zatrudnienie i zapewnienie źródła utrzymania umożliwia potem obcokrajowcowi ubieganie się o przedłużenie pozwolenia na legalny pobyt.

Z abolicji mogą skorzystać cudzoziemcy, którzy przebywają w Polsce co najmniej od 20 grudnia 2007 r. Kolejną grupę uprawnionych stanowią cudzoziemcy, którzy przebywają w Polsce co najmniej od 1 stycznia 2010 roku, a którym przed tym dniem ostatecznie odmówiono nadania statusu uchodźcy i orzeczono o ich wydaleniu. Z abolicji mogą również skorzystać cudzoziemcy, wobec których 1 stycznia 2010 r. trwało postępowanie w sprawie nadania statusu uchodźcy wszczęte na skutek kolejnego złożonego przez nich wniosku.

Cudzoziemcy, którzy chcą skorzystać z abolicji, muszą złożyć wniosek o zalegalizowanie pobytu w Polsce do wojewody do 2 lipca 2012 r. Pozwolenie na pobyt w formie zezwolenia na zamieszkanie w Polsce będzie wydawane na okres dwóch lat.(PAP)

ren/ bos/ bk/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)