Ropa naftowa na giełdzie paliw w Nowym Jorku podczas tej sesji tanieje w reakcji na oczekiwania, że słabszy popyt na paliwa spowoduje wzrost amerykańskich zapasów surowca - podają maklerzy.
Baryłka lekkiej słodkiej ropy West Texas Intermediate, w dostawach na grudzień, tanieje rano czasu europejskiego na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku o 47 centów do 82,05 USD.
W środę Departament Energii USA opublikuje swój cotygodniowy raport o stanie zapasów paliw w USA.
Analitycy spodziewają się, że zapasy ropy wzrosły w ub. tygodniu o 1,5 mln baryłek.
"Kiedy patrzymy na oczekiwania co do stanu zapasów, to rezerwy ropy powinny wzrosnąć, dlatego fundamentalnie nie ma za dużego wsparcia dla wzrostów cen" - mówi Serene Lim, strateg rynku energii i surowców w Australia & New Zealand Banking Group w Singapurze.
"Zachowanie rynku będzie determinowane przez ruchy kursu dolara" - dodaje.
W poniedziałek ropa w USA zdrożała o 83 centy do 82,52 USD za baryłkę, najwyższego poziomu zamknięcia od 18 października.
W tym roku ceny ropy na NYMEX wzrosły o 3,6 proc.(PAP)
aj/ asa/ je/