Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rosati: budżet jest sprawiedliwy

0
Podziel się:

Przygotowany przez rząd budżet na 2012 rok jest sprawiedliwy - przewiduje
ochronę najuboższych i najsłabszych, a zarazem wzbudza zaufanie rynków finansowych - mówił w środę
w Sejmie Dariusz Rosati z PO.

Przygotowany przez rząd budżet na 2012 rok jest sprawiedliwy - przewiduje ochronę najuboższych i najsłabszych, a zarazem wzbudza zaufanie rynków finansowych - mówił w środę w Sejmie Dariusz Rosati z PO.

Podczas pierwszego czytania w Sejmie projektu budżetu na przyszły rok Rosati powiedział, że budżet ten jest wyjątkowy, bowiem wyjątkowa jest skala niepewności dotyczących uwarunkowań zewnętrznych realizacji tego budżetu. Wskazał, że odczuwamy skutki poprzedniego kryzysu finansowego, tymczasem mamy już nowy, który może popchnąć strefę euro w stagnację albo recesje gospodarczą. Wpłynie to na możliwości polskiego eksportu i będzie miało wpływ na dynamikę PKB.

Dodał, że narastający kryzys zadłużenia powoduje zaburzenie na rynkach finansowych, które powodują wzrost kosztów kapitału. Wskazał na ryzyko bankructwa jednego z dużych krajów strefy euro.

Rosati zaznaczył, że przygotowany budżet jest bezpieczny dla państwa i obywateli, zapewnia realizację funkcji państwa na poziomie nie niższym niż w latach poprzednich. "Zapewni bezpieczeństwo obywatelom w zakresie spełniania ich podstawowych potrzeb. (...) Jest to budżet także sprawiedliwy (...) jest cały szereg działań przewidzianych w przyszłorocznym budżecie, które spełniają ten postulat" - powiedział.

Wyjaśnił, że budżet przewiduje ochronę najuboższych i najsłabszych. Wskazał, że utrzymany zostanie wysoki poziom wydatków na opiekę społeczną, prawie 13 mld zł; utrzymane są podwyżki płac dla nauczycieli i zapowiedziano podwyżki dla służb mundurowych.

"W odniesieniu do rent i emerytur zostanie zastosowana waloryzacja kwotowa, która ma te cechy, że chroni przede wszystkim emerytury i renty najniższe. Jest to być może kontrowersyjne rozwiązanie, niemniej jednak jest to rozwiązanie, które wychodzi naprzeciw postulatowi sprawiedliwego społecznie podziału kosztów walki z kryzysem" - mówił.

Według Rosatiego budżet jest także realistyczny, ponieważ został oparty na realnych założeniach, zwłaszcza makroekonomicznych, choć konserwatywnych. Według niego przewidywany przez rząd wzrost gospodarczy na poziomie 2,5 proc. jest zbieżny z prognozami wielu instytucji międzynarodowych.

Rosati zastrzegł, że można jednak "z dużym prawdopodobieństwem przewidywać", iż inflacja będzie wyższa niż przewidywane 2,8 proc. Wskazał, że oznaczałoby to jednak wyższe nominalne dochody państwa i nominalne PKB.

Zdaniem posła, z jednej strony można się zastanawiać, czy prognoza dochodów z VAT nie została zawyżona przez resort finansów, ale z drugiej strony w budżecie jest kilka rezerw, które mogą skompensować ewentualnie niższe dochody z VAT. Rosati wskazał, że dokument nie przewiduje np. wpłaty z zysku z NBP, tymczasem wszystko wskazuje na to - według Rosatiego - że będzie ona wysoka, wyniesie 8-10 mld zł.

Poseł uważa, że mimo ryzyk zewnętrznych budżet może budzić zaufanie. "To budżet stopniowego uzdrawiania finansów publicznych. To budżet, który budzi zaufanie rynków finansowych, a wiarygodność na rynkach finansowych jest rzeczą bezcenną. Utrata takiej wiarygodności jest początkiem katastrofy finansowej" - mówił.(PAP)

mmu/ pad/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)