Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rosja apeluje do syryjskiej opozycji, by zaakceptowała plan Annana

0
Podziel się:

Rosja zaapelowała w środę do opozycji syryjskiej o
zaakceptowanie planu wysłannika ONZ i Ligi Arabskiej Kofiego Annana i do innych państw, by wywarły
w tym zakresie nacisk na opozycjonistów - wrogów prezydenta Baszara el-Asada.

Rosja zaapelowała w środę do opozycji syryjskiej o zaakceptowanie planu wysłannika ONZ i Ligi Arabskiej Kofiego Annana i do innych państw, by wywarły w tym zakresie nacisk na opozycjonistów - wrogów prezydenta Baszara el-Asada.

Moskwa, jeden z głównych sojuszników, jacy pozostali Asadowi po roku protestów przeciwko jego rządom, ustawicznie oskarża opozycję syryjską o blokowanie wysiłków na rzecz rozwiązania konfliktu - pisze Reuters.

Rosyjskie MSZ oświadczyło, że syryjska opozycja powinna pójść w ślady władz Syrii, które zgodziły się na propozycje Annana dotyczące uregulowania sytuacji w kraju.

Wyjątkowo ważne, jak oświadczył oficjalny przedstawiciel MSZ Rosji Aleksandr Łukaszewicz, jest to, by grupy opozycji jasno ogłosiły swą zgodę na propozycję pokojowego uregulowania konfliktu, którą przedstawił Kofi Annan. Plan ten, jak przypominają rosyjskie media, zakłada natychmiastowe zaprzestanie aktów zbrojnych w Syrii, wycofanie z miast sił rządowych, rozpoczęcie dialogu politycznego.

"Wiele obecnie zależy od zewnętrznych graczy, głównie od tych, którzy są w stanie pozytywnie wpłynąć na opozycjonistów" - powiedział przedstawiciel rosyjskiego MSZ.

Sześciopunktowy plan Annana nie zawiera ustąpienia Asada jako warunku dialogu politycznego w Syrii, co satysfakcjonuje Moskwę.

Liderzy podzielonej opozycji syryjskiej zjednoczyli się we wtorek w Stambule pod sztandarem Narodowej Rady Syryjskiej. Pozostają jednak, jak pisze Reuters, sceptyczni wobec planu Annana i mówią, że nie wierzą, że Asad jest zainteresowany negocjacjami i zakończeniem konfliktu.(PAP)

mmp/ mc/

11092281

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)