12.3.Moskwa (PAP) - Deputowany do Dumy Państwowej, izby niższej parlamentu Rosji, i jednocześnie szef Instytutu Krajów Wspólnoty Niepodległych Państw Konstantin Zatulin wystąpił w niedzielę z inicjatywą powołania "komisji społecznej", mającej zbadać okoliczności śmierci byłego prezydenta Jugosławii Slobodana Miloszevicia.
Jego zdaniem Rosja nie powinna powierzać dochodzenia ONZ-owskiemu trybunałowi ds. zbrodni w byłej Jugosławii.
"Proponuję powołać w Rosji komisję społeczną w celu zbadania (okoliczności) śmierci Slobodana Miloszevicia. Wierzę, że do tej komisji, jako otwartej inicjatywy obywatelskiej, przyłączą się (ludzie) z Serbii i z całego świata. I stanie się ona międzynarodowa" - oświadczył Zatulin.
"Nie możemy w tej kwestii wierzyć samemu trybunałowi. Czy też tym zachodnim przywódcom, którzy samo epitafium dla Miloszevicia przekształcają w oskarżenie. To ci sami ludzie, którzy w ciągu ostatnich 15 lat kruszyli i rozdrabniali Jugosławię, którzy kupili Miloszevicia od wyznaczonych przez siebie władz Serbii i nawet nie zapłacili za transakcję" - głosi oświadczenie, wydane przez rosyjskiego parlamentarzystę.
"Świat powinien znać prawdę, a oni jej nie powiedzą" - dodał Zatulin.
Slobodan Miloszević był więziony w Hadze i oskarżany przez międzynarodowy trybunał o ludobójstwo i zbrodnie przeciwko ludzkości podczas wojen na Bałkanach w latach 90. W sobotę zmarł w celi haskiego więzienia. Wcześniej skarżył się na kłopoty z sercem i nadciśnienie.
Michał Zabłocki (PAP)
zab/ mal/ mc/