16.3.Moskwa (PAP) - Przewodniczący Dumy Państwowej Borys Gryzłow poinformował w czwartek, że izba niższa parlamentu Rosji nie wyśle oficjalnej delegacji na pogrzeb byłego prezydenta Jugosławii Slobodana Miloszevicia.
"Na pogrzeb mogą pojechać przedstawiciele (poszczególnych) partii politycznych" - oświadczył Gryzłow, jeden z najbliższych współpracowników prezydenta Władimira Putina.
Swój wyjazd do Serbii i Czarnogóry zapowiedział m.in. lider Komunistycznej Partii Federacji Rosyjskiej (KPFR) Giennadij Ziuganow. Natomiast w Belgradzie jest już wiceprzewodniczący Dumy, lider nacjonalistycznego ugrupowania Wola Ludu Siergiej Baburin.
Rosyjscy politycy uważają, że do śmierci byłego prezydenta Jugosławii przyczynił się trybunał ONZ w Hadze, który w ubiegłym miesiącu - mimo oficjalnych gwarancji Rosji - nie zezwolił mu na wyjazd na leczenie do Moskwy.
W środę Duma przyjęła specjalne oświadczenie w związku ze śmiercią Miloszevicia, w którym podała w wątpliwość sens dalszego istnienia trybunału ONZ ds. zbrodni w dawnej Jugosławii, a także opowiedziała się za przeprowadzeniem międzynarodowego śledztwa w sprawie okoliczności śmierci byłego jugosłowiańskiego prezydenta.
Miloszević zmarł w ubiegłą sobotę w celi więzienia w Hadze. Według holenderskich lekarzy sądowych, przyczyną jego śmierci był rozległy zawał serca. Diagnozę tę potwierdzili rosyjscy lekarze, którzy na prośbę rodziny byłego prezydenta Jugosławii, zapoznali się z materiałami sekcji zwłok.
Trybunał ONZ ds. zbrodni w dawnej Jugosławii poinformował we wtorek, że formalnie zakończył czteroletni proces Miloszevicia, oskarżanego o ludobójstwo i zbrodnie przeciwko ludzkości.
Jerzy Malczyk (PAP)
ap/