Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rosja: "Gazieta" o wizycie L.Kaczyńskiego w Kazachstanie: Nazarbajew skręca na Zachód

0
Podziel się:

Prezydent Kazachstanu Nursułtan Nazarbajew
poparł projekt przedłużenia rurociągu naftowego Odessa-Brody do
Gdańska - wybija w piątek rosyjska "Gazieta", relacjonując jego
czwartkowe rozmowy z prezydentem Polski Lechem Kaczyńskim w Astanie.

Prezydent Kazachstanu Nursułtan Nazarbajew poparł projekt przedłużenia rurociągu naftowego Odessa-Brody do Gdańska - wybija w piątek rosyjska "Gazieta", relacjonując jego czwartkowe rozmowy z prezydentem Polski Lechem Kaczyńskim w Astanie.

Według dziennika, koncepcja wykorzystania ropociągu Odessa-Brody zgodnie z jego pierwotnym przeznaczeniem, zyskała tym samym "nieoczekiwanego i wpływowego stronnika".

"Gazieta" przypomina, że Ukraina nigdy oficjalnie nie zrezygnowała z planów odwrócenia Odessy-Brody w stronę Europy. "Polacy byli nawet gotowi sfinansować budowę, gdyby nie jedna jedyna okoliczność: żaden koncern nie dawał gwarancji, że rura ta kiedykolwiek zostanie napełniona" - pisze dziennik.

"Wszelako deklaracja prezydenta Kazachstanu - kraju, na którego terytorium znajdują się ogromne, odkryte w ostatnich latach złoża ropy, m.in. Tengiz, w istotny sposób zmienia sytuację" - zaznacza "Gazieta".

Odnotowując, iż Nazarbajew zaproponował włączenie do tego projektu także Rosji, moskiewski dziennik nie wyklucza, że kazachski przywódca jako doświadczony polityk próbuje w ten sposób złagodzić stanowisko Kremla w kwestii północnokaspijskiego ropociągu CPC (Caspian Pipeline Consortium) (trasa Tengiz- Noworosyjsk nad Morzem Czarnym).

Podobnego zdania jest cytowany przez "Gazietę" rosyjski analityk Leonid Szac, w opinii którego "bez Rosji Kazachstanowi nic się nie uda".

"Bez ukraińskiego rurociągu Astana nie będzie w stanie wyeksportować całości wydobywanej ropy. Kazachstan może - oczywiście - samodzielnie zbudować jeszcze jedną nitkę naftociągu do Chin, jednak projekt ten będzie wymagał znacznie większych inwestycji, niż te niezbędne do zwiększenia przepustowości CPC i przedłużenia rurociągu Odessa-Brody do Gdańska. W konsekwencji Kazachstan zmuszony jest zaprosić Rosję również do dokończenia projektu Odessa-Gdańsk" - tłumaczy Szac.

"Gazieta" przypomina, że większość kazachskiej ropy przeznaczonej na eksport płynie przez terytorium Rosji, przede wszystkim przez CPC. Możliwości tego rurociągu - ok. 30 mln ton rocznie - zostały faktycznie wyczerpane. Od kilku lat trwają rozmowy o zwiększeniu jego przepustowości, jednak największy udziałowiec CPC - Rosja, do której należy 24 proc. akcji - kwestionuje opłacalność budowy drugiej nitki, jeśli nie zostaną podwyższone opłaty za tłoczenie ropy.

Jerzy Malczyk (PAP)

mal/ jo/ ap/ woj/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)