Lekkim wzrostem cen akcji zakończyły się wtorkowe sesje na dwóch największych giełdach w Rosji - RTS i MICEX.
Indeks RTS zyskał 1,48 proc. i osiągnął na zamknięciu 1211,84 pkt. Natomiast indeks MICEX podskoczył o 0,79 proc. - do poziomu 1027,66 pkt.
Początek dnia na obu parkietach był jednak dramatyczny. Już w pierwszej minucie handlu ceny papierów rosyjskich spółek gwałtownie runęły. Aby powstrzymać panikę, Federalna Służba ds. Rynków Finansowych wstrzymała obrót.
Według analityków, wyprzedaż ta była reakcją na odrzucenie przez Kongres USA planu ratowania amerykańskiego systemu finansowego i krach na Wall Street.
Przerwa na obu giełdach trwała dwie godziny. Po wznowieniu handlu oba indeksy kontynuowały spadki. W pewnym momencie wskaźnik MICEX tracił już 6,9 proc.
Sytuacja odwróciła się w drugiej połowie dnia pod wpływem poprawy nastrojów na rynkach Europy i informacji z Ameryki, że plan ratunkowy może jednak zostać przyjęty. Zdaniem analityków, indeksy RTS i MICEX w górę pociągnął też wzrost cen ropy naftowej na świecie.
W poniedziałek Indeks RTS stracił 7,11 proc. i wyniósł na zamknięciu 1194,11 pkt. Z kolei indeks MICEX zjechał o 5,5 proc. - do poziomu 1095,51 pkt.
Jerzy Malczyk (PAP)
mal/ mc/
