Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rosja i UE rozmawiają o współpracy w sferze energetycznej

0
Podziel się:

Zagraniczne koncerny będą mogły uczestniczyć w
zagospodarowywaniu gigantycznego złoża gazu ziemnego Sztokman na
Morzu Barentsa w charakterze podwykonawców - potwierdził w piątek
rosyjski minister przemysłu i energetyki Wiktor Christienko.

Zagraniczne koncerny będą mogły uczestniczyć w zagospodarowywaniu gigantycznego złoża gazu ziemnego Sztokman na Morzu Barentsa w charakterze podwykonawców - potwierdził w piątek rosyjski minister przemysłu i energetyki Wiktor Christienko.

Christienko mówił o tym na konferencji prasowej w Moskwie po posiedzeniu Stałej Rady Partnerstwa Unia Europejska-Rosja, poświęconym współpracy w sferze energetycznej.

"25" była reprezentowana przez komisarza do spraw energii Andrisa Piebalgsa oraz przedstawicieli Austrii, Finlandii i Niemiec, czyli krajów, które sprawują rotacyjne półroczne przewodnictwo w UE w poprzedniej, obecnej i następnej kadencji (tzw. unijna trojka).

Christienko podkreślił, że złoże sztokmanowskie będzie eksploatowane. "A to oznacza, że zagraniczni partnerzy (Gazpromu) będą mogli w tym uczestniczyć jako podwykonawcy ważnych elementów projektu" - dodał szef rosyjskiego resortu przemysłu i energetyki.

Piebalgs ze swej strony zaznaczył, że Sztokman ma bardzo ważne znaczenie zarówno dla europejskiego, jak i światowego rynku gazu.

Piątkowe spotkanie przedstawicieli Rosji i Unii Europejskiej w Moskwie doszło do skutku dzięki temu, że Polska kilka dni wcześniej zgodziła się na podjęcie przez UE rozmów ze stroną rosyjską na temat współpracy energetycznej.

Poprzednie posiedzenie w ramach Stałej Rady Partnerstwa UE-Rosja - planowane na 21 listopada - nie odbyło się, gdyż Polska sprzeciwiła się przyjęciu tzw. rozszerzonej agendy spotkania.

Sprawa związana była z polskim wetem wobec rozpoczęcia negocjacji na temat nowego porozumienia strategicznego UE z Rosją. Polska zażądała wpisania do agendy spotkania, iż ratyfikowanie przez Rosję Europejskiej Karty Energetycznej i podpisanie protokołu tranzytowego jest dla Unii Europejskiej sprawą kluczową.

Polska zgodziła się na spotkanie Stałej Rady Partnerstwa UE-Rosja w piątek, włączając do agendy deklarację, w której podkreśla się przywiązanie do Karty Energetycznej i respektowania jej postanowień.

Władze Polski konsekwentnie podkreślają, że zniesienie weta w sprawie rozmów UE-Rosja uzależnione jest od uchylenia rosyjskiego embarga na polskie produkty żywnościowe.

Gazprom poinformował w październiku, że koncern będzie samodzielnie eksploatował złoże sztokmanowskie. Prezes Gazpromu Aleksiej Miller tłumaczył wtedy, że zagraniczne koncerny, które jego kompania chciała przyciągnąć do tego przedsięwzięcia, "nie zdołały udostępnić (rosyjskiemu partnerowi) aktywów odpowiadających skali i jakości zapasów złoża sztokmanowskiego".

Zapowiedział zarazem, że przy realizacji projektu rosyjski koncern będzie angażować do poszczególnych prac zagranicznych podwykonawców.

Na ogłoszonej we wrześniu 2005 roku przez Gazprom "krótkiej liście" potencjalnych partnerów rosyjskiej kompanii w tym projekcie znalazły się norweskie Statoil i Hydro, francuski Total oraz amerykańskie Chevron i ConocoPhillips.

Złoże Sztokman znajduje się w rosyjskim sektorze szelfu kontynentalnego w centralnej części Morza Barentsa na głębokości 280-360 metrów, w odległości ok. 550 km na północny wschód od Półwyspu Kolskiego. Jego potwierdzone zasoby wynoszą 3,68 bln metrów sześciennych gazu i 31 mln ton kondensatu gazowego. Ma ono być zapleczem surowcowym dla Gazociągu Północnego, który przez Morze Bałtyckie bezpośrednio połączy Rosję i Niemcy.

Wcześniej Gazprom zapowiadał, że złoże będzie bazą surowcową do produkcji gazu skroplonego (LNG), przeznaczonego głównie na rynek USA, największego na świecie konsumenta tego paliwa. Kondensat gazowy miał być dostarczany na rynek rosyjski i europejski.

Jerzy Malczyk (PAP)

mal/ ap/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)