TASS) - Rozmieszczenie w Europie elementów tarczy antyrakietowej USA stworzy zagrożenia, a nie doprowadzi do ich likwidacji - oświadczył w środę minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow.
"Nasze stanowisko w kwestii rozmieszczenia elementów amerykańskiej tarczy antyrakietowej w Europie nie zmieniło się. Uważamy, że te plany nie wzmacniają bezpieczeństwa, a stworzą jedynie nowe problemy. Opowiadamy się za tym, aby jakiekolwiek zagrożenie analizować wspólnie, a nie indywidualnie. Nasze propozycje są znane, radzimy do nich wrócić" - podkreślił rosyjski minister, który składa wizytę w Turcji.
"Uważamy rozmieszczenie w Europie elementów tarczy za przedsięwzięcie stwarzające zagrożenie, a nie likwidujące je" - oświadczył Ławrow. Wcześniej Rosjanie mówili, że tarcza naruszy równowagę strategiczną w Europie.
Od poniedziałku trwała w Waszyngtonie kolejna runda negocjacji w sprawie rozmieszczenia w Polsce elementów tarczy antyrakietowej USA z udziałem wiceministra spraw zagranicznych Witolda Waszczykowskiego i głównego negocjatora amerykańskiego Johna Rooda.
Rzecznik Departamentu Stanu USA Tom Casey powiedział we wtorek, że spodziewa się rozwiązania tej sprawy w ciągu najbliższych dni.
Nie jest też wykluczone, że do Polski przybędzie 10 lipca sekretarz stanu USA Condoleezza Rice i podpisze ewentualne porozumienie w sprawie tarczy. Możliwa jest także wizyta w Waszyngtonie ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego.
W ramach tarczy Stany Zjednoczone chcą umieścić w Polsce wyrzutnie rakiet przechwytujących, a w Czechach stację radarową. Tarcza ma chronić USA i ich sojuszników przed atakiem ze strony Iranu.
Umowa USA z Czechami ma być podpisana na początku lipca. (PAP)
jo/ ap/
2895