Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rosja: Media: "Czarne chmury" nad ministrem Griefem

0
Podziel się:

Nad Giermanem Griefem gromadzą się "czarne
chmury": w najbliższych miesiącach może on stracić stanowisko
ministra rozwoju gospodarczego i handlu, a w konsekwencji odejść z
rządu - prognozują w piątek "Wiedomosti" i "Kommiersant".

Nad Giermanem Griefem gromadzą się "czarne chmury": w najbliższych miesiącach może on stracić stanowisko ministra rozwoju gospodarczego i handlu, a w konsekwencji odejść z rządu - prognozują w piątek "Wiedomosti" i "Kommiersant".

Powodem do tych spekulacji stał się pomysł wyłączenia z resortu Griefa problematyki handlowej i odbudowania Ministerstwa Handlu, zlikwidowanego w ramach reformy administracyjnej w 2000 roku. Z propozycją taką wystąpił w czwartek na posiedzeniu rządu premier Michaił Fradkow, z którym Grief od lat toczy ostre spory.

W ubiegłym miesiącu z Ministerstwa Rozwoju Gospodarczego i Handlu wydzielono już Federalną Służbę Celną, którą podporządkowano bezpośrednio premierowi. Wkrótce - jak utrzymują "Wiedomosti" - podobny los może spotkać Federalną Agencję ds. zarządzania majątkiem państwa.

Według "Kommiersanta", Grief już po odebraniu mu kontroli nad służbami celnymi poinformował prezydenta Władimira Putina o woli złożenia urzędu. Ewentualna decyzja w tej sprawie została jednak odłożona. Putin i Grief - jak twierdzi gazeta -zamierzają wrócić do tematu w ciągu miesiąca.

42-letni Grief jest jednym z liderów niewielkiego liberalnego skrzydła w gabinecie Michaiła Fradkowa. W przeszłości wielokrotnie krytykował premiera, zwłaszcza za wolne tempo reform strukturalnych i słabą dyscyplinę budżetową. Jego ewentualna dymisja osłabiłaby pozycję drugiego liberała w rządzie Fradkowa - ministra finansów Aleksieja Kudrina.

Źródło na Kremlu, które cytują "Wiedomosti", ocenia, że Grief nie radzi sobie ze wszystkimi obowiązkami, dlatego podział jego ministerstwa jest zasadny. "Namawiał ministra, by pozostał na stanowisku, nikt nie będzie" - utrzymuje rozmówca dziennika.

Także źródło w moskiewskim Białym Domu, czyli siedzibie rosyjskiego rządu, jest zdania, iż rychła dymisja Griefa jest przesądzona. Powiedziało ono "Wiedomostiom", że odejdzie on z rządu z kilkoma innymi ministrami, a stanie się to przed końcem lata.

W 2000 roku Griefowi udało się doprowadzić do połączenia Ministerstwa Gospodarki z Ministerstwem Handlu oraz Państwowym Komitetem ds. Majątku Państwa. Ofiarą tej reorganizacji padł Fradkow, ówczesny minister handlu. Później Grief krytykował Fradkowa za jego pracę w charakterze stałego przedstawiciela Rosji przy Unii Europejskiej. Gdy został premierem, Fradkow zaczął atakować Griefa za wysoką inflację i zbyt wolne tempo wzrostu PKB.

Jerzy Malczyk (PAP)

mal/ zab/ ap/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)