Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rosja: Miedwiediew: na razie przegrywamy walkę z korupcją

0
Podziel się:

TASS) - Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew oświadczył w środę, że
stan walki z korupcją w jego kraju nie satysfakcjonuje nikogo i że znaczących osiągnięć w tej
dziedzinie brak. Lecz według niego ważne jest i to, że na ten temat mówi się obecnie na głos.

TASS) - Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew oświadczył w środę, że stan walki z korupcją w jego kraju nie satysfakcjonuje nikogo i że znaczących osiągnięć w tej dziedzinie brak. Lecz według niego ważne jest i to, że na ten temat mówi się obecnie na głos.

Od początku swej prezydentury w 2008 roku Miedwiediew ustawicznie powtarza, że korupcja jest jednym z największych problemów Rosji.

Mająca siedzibę w Berlinie organizacja pozarządowa Transparency International (TI) umieściła Rosję w listopadzie ubiegłego roku na 146. miejscu wśród 180 państw, w których badano skalę korupcji. Według ówczesnych danych TI wielkość łapówek, które przekazuje się rocznie w Rosji, sięga 300 mld dolarów.

Miedwiediew, który przemawiał w środę na spotkaniu z przedstawicielami władz ustawodawczych, wskazał na pewne pozytywne zjawiska, jak np. wzrost wykrytych przypadków korupcji i to, że o korupcji wreszcie zaczęto głośnie mówić.

Przypomniał, że "jeszcze kilka lat temu przeważał pogląd, że walka z korupcją w Rosji jest bezsensowna z wielu przyczyn". "Po pierwsze dlatego, że korupcja jest we wszystkich krajach. Po drugie, że jest ona sposobem kierowania Rosją, a po trzecie, że cokolwiek by się zrobiło, i tak nic z tego nie wyjdzie" - wyliczył.

Zagraniczni inwestorzy niezmiennie wskazują na korupcję jako na jedną z najpoważniejszych barier robienia interesów w Rosji.

W ubiegłym roku szwedzka IKEA oznajmiła, że wstrzymuje dalszą ekspansję w Rosji z powodu "nieprzewidywalnego charakteru procedur administracyjnych w niektórych regionach".

Rosyjscy kierowcy, jak pisze Reuters, często mają w samochodach banknoty 500-rublowe (ok. 16 dolarów), by się opłacać milicji drogowej, drobni biznesmeni mówią o niemożności działania bez łapówek dla każdego: od lokalnej milicji do inspektorów straży pożarnej.

Miedwiediew niejednokrotnie apelował do zwykłych obywateli, by próbowali zerwać z głęboko zakorzenioną w Rosji tradycją korupcyjną i nie dawali łapówek.

"To nie tylko problem prawny, lecz i mentalny" - uważa prezydent Rosji. Jego zdaniem "ten, kto wręcza łapówkę, jest nie mniej winny od tego, kto ją bierze".(PAP)

mmp/ kar/

6616994 6613379

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)