Rosyjski prezydent Dmitrij Miedwiediew powiedział w środę, że nie będzie akceptował "prowokacji" wobec rosyjskich żołnierzy sił pokojowych w Abchazji, separatystycznej republice Gruzji - podała w środę służba prasowa Kremla.
"Miedwiediew jako nie do przyjęcia określił prowokacje przeciwko rosyjskim żołnierzom sił pokojowych" - podał Kreml w oświadczeniu. Deklaracja taka padła w rozmowie telefonicznej Miedwiediewa z gruzińskim prezydentem Micheilem Saakaszwilim.
Gruziński prezydent zobowiązał się do "wyjaśnienia tej sprawy" - głosi komunikat.
"Obaj szefowie państw wyrazili przekonanie, że trzeba podtrzymywać kontakt w celu uregulowania istniejących problemów i rozwinięcia dwustronnych relacji" - napisano.
Władze Gruzji poinformowały w środę rano, że wypuściły czterech rosyjskich żołnierzy sił pokojowych, zatrzymanych dzień wcześniej na granicy z Abchazją.
Wcześniej strona gruzińska informowała o zatrzymaniu 14 rosyjskich żołnierzy, ale potem zrewidowała tę informację. (PAP)
ksaj/ ro/ jbr/
5499 5321 arch.