TASS) - Odrzucenie przez UE sankcji wobec Rosji jest pozytywne, natomiast rozczarowuje to, że ten blok nie rozumie motywów Kremla wobec Gruzji - uznał we wtorek prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew w wywiadzie dla telewizji Euronews, wypowiadając się na temat poniedziałkowego szczytu UE.
"Po pierwsze, niestety, wciąż nie rozumie się, jakimi motywami kierowała się Rosja, podejmując decyzje o odparciu gruzińskiej agresji oraz o uznaniu Osetii Południowej i Abchazji jako niepodległych podmiotów prawa międzynarodowego. To smutne, ale nie fatalne, bo przecież na tym świecie wszystko się zmienia" - oświadczył rosyjski prezydent.
"Inna sytuacja jest, moim zdaniem, bardziej pozytywna. Mimo pewnych podziałów wśród państw UE w tej kwestii, rozsądny, realistyczny punkt widzenia przeważył (na poniedziałkowym szczycie UE w Brukseli - PAP), jako że niektóre państwa nawoływały do jakichś mitycznych sankcji, kar" - mówił Miedwiediew.
Rosyjski prezydent uznał, że takie rozwiązanie leżało "w interesie Europy, przede wszystkim w interesie Unii Europejskiej". (PAP)
az/ mc/ 3509 3514