Rosja oświadczyła w czwartek, że na razie nie ma ostatecznej odpowiedzi Iranu na propozycję wywozu za granicę nisko wzbogaconego uranu w celu jego dalszego wzbogacenia.
"O ile nam wiadomo, ostatecznej odpowiedzi oficjalnej Teheranu na razie nie ma" - powiedział oficjalny przedstawiciel rosyjskiego MSZ Andriej Niestierienko odpowiadając na pytania mediów.
Niestierienko powiedział, że szef Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) Mohamed ElBaradei kontynuuje prace nad uzgodnieniem technicznych aspektów realizacji projektu. Przedstawiciel MSZ zaznaczył, że są różne propozycje w tej sprawie, w tym wywóz i przechowywanie irańskiego nisko wzbogaconego uranu pod kontrolą MAEA w kraju trzecim.
Niestierienko powiedział, że strona irańska ma też swoje problemy i szuka najkorzystniejszych dla siebie warunków.
Podkreślił, że na razie nie ma mowy o dodatkowych sankcjach ze strony Rady Bezpieczeństwa ONZ wobec Iranu.
"Obecnie ważne jest umożliwienie pracy dyplomatom, a nadmierne emocje tylko zaszkodzą sprawie" - oświadczył Niestierienko.
W środę irański minister spraw zagranicznych Manuszehr Mottaki powiedział, że Iran odmawia przekazywania swego uranu za granicę, ale jest gotowy rozważyć "równoległą wymianę" materiału na paliwo w granicach kraju.
Deklarację Mottakiego odczytano jako odrzucenie propozycji z 21 października, która wzywa Iran do wysłania za granicę około 75 proc. swoich zapasów nisko wzbogaconego uranu, który mógłby posłużyć do budowy broni atomowej. Zapasy te zostałyby poddane dalszemu wzbogaceniu w Rosji, a następnie przesłane do Francji, gdzie zrobiono by z nich paliwo do reaktora badawczego w Teheranie.(PAP)
mmp/ ro/
5159742 arch.
