Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rosja: MSZ zarzuca OBWE tendencyjność w ocenie wyborów na Białorusi

0
Podziel się:

21.3.Moskwa (PAP) - Rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych
zarzuciło we wtorek Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w
Europie (OBWE) tendencyjność w ocenie niedzielnych wyborów
prezydenckich na Białorusi.

21.3.Moskwa (PAP) - Rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych zarzuciło we wtorek Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) tendencyjność w ocenie niedzielnych wyborów prezydenckich na Białorusi.

MSZ Rosji - ustami swojego rzecznika Michaiła Kamynina - oświadczyło, że wnioski sformułowane przez obserwatorów OBWE "delikatnie mówiąc, niezupełnie odzwierciedlają rzeczywistą sytuację".

"Takie oceny ze strony Biura Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka (OBWE) - niestety - od dawna już nie dziwią, lecz wywołują coraz większe rozczarowanie swoją tendencyjnością" - oznajmiło rosyjskie MSZ.

Obserwatorzy OBWE ocenili w poniedziałek w Mińsku, że wybory prezydenckie na Białorusi nie były wolne i uczciwe. "Wybory prezydenckie 19 marca nie spełniały niezbędnych międzynarodowych standardów wolnych i uczciwych wyborów" - oświadczył Alcee Hastings, przewodniczący Zgromadzenia Parlamentarnego OBWE oraz specjalny koordynator 500-osobowej misji obserwatorów OBWE na Białorusi.

"Wniosek ten jest poparty obszernym materiałem dowodowym" - podkreślił Hastings, dodając, że zarejestrowano liczne uchybienia. Jako jedno z nich wymienił wykorzystywanie aparatu państwowego, by nie dać niektórym kandydatom możliwości prowadzenia kampanii wyborczej.

Odnosząc się do ocen OBWE, MSZ Rosji zauważyło, że "absolutnie idealnych wyborów nie ma". "We wszystkich krajach odbywają się one z pewnymi niedociągnięciami i uchybieniami. Jednakże w tym przypadku od razu było oczywiste, że całkowicie negatywna ocena, zawarta we wnioskach obserwatorów OBWE, została już na wstępie narzucona przez tych, którzy a priori głosili +niedemokratyczność istniejącego na Białorusi reżimu+" - oświadczyło MSZ.

Rosyjski resort dyplomacji nie sprecyzował, kto - jego zdaniem - wywierał presję na obserwatorów OBWE.

W 2007 roku w Rosji odbędą się wybory parlamentarne, a w 2008 roku - wybory prezydenckie.

Jerzy Malczyk (PAP)

mal/ ap/

wybory
wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)