Siedem osób zostało zatrzymanych we wtorek wieczorem na Placu Czerwonym w Moskwie za próbę zorganizowania nielegalnej manifestacji w obronie byłego szefa koncernu naftowego Jukos Michaiła Chodorkowskiego.
Poinformował o tym rzecznik moskiewskiego Urzędu Spraw Wewnętrznych Giennadij Bogaczow.
Według niego punktualnie o 19.00 czasu moskiewskiego (17.00 czasu polskiego) około 10-15 osób wkroczyło na Plac Czerwony w koszulkach z podobizną Chodorkowskiego. Demonstranci nieśli plakaty, wzywające prezydenta USA Baracka Obamę do wstawienia się za więzionym biznesmenem. Interweniowała milicja.
W tym samym czasie w pobliskim Hotelu "Ritz-Carlton" trwało spotkanie Obama z liderami rosyjskiej opozycji parlamentarnej i pozaparlamentarnej.
Przed spotkaniem w pobliżu hotelu zatrzymano trzy osoby, które chciały zorganizować tam pojedyncze pikiety, na co nie jest wymagane zezwolenie. (PAP)
mal/ kar/