Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rosja: Nadzór weterynaryjny potwierdza rozmowy na temat polskiej żywności

0
Podziel się:

Federalna Służba Nadzoru Weterynaryjnego i
Fitosanitarnego (Rossielchoznadzor) poinformowała w piątek, że
otrzymała od Komisji Europejskiej potwierdzenie gotowości do
rozpoczęcia 12 marca rozmów na temat dostaw żywności z Polski do
Rosji.

Federalna Służba Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego (Rossielchoznadzor) poinformowała w piątek, że otrzymała od Komisji Europejskiej potwierdzenie gotowości do rozpoczęcia 12 marca rozmów na temat dostaw żywności z Polski do Rosji.

Według Rossielchoznadzoru, negocjacje odbędą się w Moskwie i potrwają dwa dni: na poniedziałek planowana jest "techniczna narada" na szczeblu ekspertów, a na wtorek - omówienie wyników lutowych inspekcji weterynaryjnych i fitosanitarnych, przeprowadzonych przez rosyjskich specjalistów w Polsce.

Federalna Służba Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego przekazała, że ze strony unijnej w rozmowach wezmą udział dyrektor ds. bezpieczeństwa żywności w Dyrekcji Generalnej ds. zdrowia i ochrony konsumentów Paola Testori Coggi oraz szef przedstawicielstwa Komisji Europejskiej w Moskwie Mark Franko, a rosyjskiej - szef Rossielchoznadzoru Siergiej Dankwert.

W skład delegacji unijnej - jak podała Federalna Służba Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego - wejdą też przedstawiciele Niemiec i Polski.

Rosja wprowadziła zakaz importu żywności z Polski w październiku 2005 roku, zarzucając stronie polskiej fałszowanie certyfikatów weterynaryjnych i fitosanitarnych. Warszawa usunęła uchybienia w tej dziedzinie, jednak Moskwa nie zniosła embarga.

W odpowiedzi w listopadzie 2006 roku Polska zablokowała rozpoczęcie negocjacji między Unią Europejską a Rosją w sprawie nowej umowy o partnerstwie i współpracy. W konsekwencji prowadzenie rozmów z Moskwą w sprawie zniesienia rosyjskiego embarga wzięła na siebie Komisja Europejska.

Jerzy Malczyk(PAP)

mal/ ro/ rod/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)