Komisja Wyborcza w Soczi w sobotę oficjalnie zarejestrowała jednego z liderów opozycji demokratycznej w Rosji Borysa Niemcowa jako kandydata w wyborach burmistrza tego kurortu nad Morzem Czarnym.
49-letni Niemcow jest współprzewodniczącym powstałego w grudniu 2008 roku ruchu "Solidarnost" ("Solidarność"), stawiającego sobie za cel połączenie podzielonej opozycji demokratycznej w Rosji. Jest też jednym z najgłośniejszych krytyków premiera Władimira Putina.
Wybory na mera Soczi, które odbędą się 26 kwietnia, przyciągają uwagę opinii publicznej, gdyż w 2014 roku odbędą się tam 22. Zimowe Igrzyska Olimpijskie. W kurorcie tym znajduje się też letnia rezydencja prezydenta Rosji - często podejmuje on tam swoich zagranicznych partnerów.
Ostateczna lista pretendentów zostanie ogłoszona 3 kwietnia. Swoje kandydatury zgłosiło 20 osób, w tym bankier i współwłaściciel opozycyjnej "Nowej Gaziety" Aleksandr Lebiediew, znana balerina Anastazja Wołoczkowa oraz przywódca rosyjskich masonów Andriej Bogdanow.
Faworytem wyborów jest dotychczasowy burmistrz Anatolij Pachomow, wywodzący się z kierowanej przez Putina partii Jedna Rosja.
Aby zostać zarejestrowanym, kandydat musiał albo zebrać co najmniej 5527 podpisów wyborców, albo wpłacić kaucję w wysokości 282 tys. rubli (8 tys. dolarów). Z obowiązku tego zwolnieni byli kandydaci partii politycznych reprezentowanych w Dumie Państwowej, niższej izbie rosyjskiego parlamentu.
Niemcow, który urodził się w Soczi i skończył tam szkołę, wybrał ten drugi wariant, gdyż uchybienia przy zbieraniu podpisów są często pretekstem do wykluczania opozycyjnych kandydatów z wyborów.
W piątek jego kandydatura wisiała na włosku, ponieważ na konto jego sztabu wyborczego wpłynął przekaz z USA na sumę 5 tys. USD. Tymczasem ordynacja zabrania przyjmowania datków z zagranicy. Sztab Niemcowa uznał tę wpłatę za prowokację i w tym samym dniu zwrócił pieniądze nadawcy.
Natomiast w poniedziałek nieznani sprawcy zaatakowali opozycyjnego polityka, oblewając go roztworem amoniaku, gdy wchodził do budynku, w którym mieści się jego sztab wyborczy. Niemcow nie doznał poważniejszych obrażeń. O atak oskarżył sterowaną z Kremla organizację młodzieżową "Nasi".
Przywódca "Slidarnosti" ma duże doświadczenie w zarządzaniu - zarówno na szczeblu regionalnym, jak i federalnym. W latach 90. był gubernatorem Niżniego Nowogrodu, a potem wicepremierem. Należał do grona najbliższych współpracowników prezydenta Borysa Jelcyna, który rozważał nawet wyznaczenie go na swojego następcę.
Olimpiada 2014 to jeden z najambitniejszych projektów Putina. Na Igrzyska trzeba wybudować od podstaw niemal wszystkie obiekty sportowe i zrealizować inwestycje infrastrukturalne na ogromną skalę. Budżet tego przedsięwzięcia przekracza 12 mld dolarów.
Niektóre z planowanych inwestycji wywołują protesty ze strony mieszkańców Soczi. Niemcow wystąpił z listem otwartym do prezydenta Dmitrija Miedwiediewa, w którym zaproponował decentralizację Olimpiady 2014 i przeniesienie większości zawodów do innych miast, dysponujących już odpowiednią infrastrukturą.
Jerzy Malczyk (PAP)
mal/ keb/
