Około 40 stronników rosyjskiej opozycji zatrzymano we wtorek w Moskwie, gdy nielegalnie zgromadzili się przed zakładem karnym, gdzie jest przetrzymywany jeden z liderów opozycji Borys Niemcow - poinformowała moskiewska milicja.
"35 uczestników zgromadzenia, na które nie wydano zezwolenia, przed aresztem na Bulwarze Symferopolskim trafiło na komisariat" - podał rzecznik milicji dodając, że zatrzymani zostaną skazani na karę grzywny.
Zatrzymani zgromadzili się w geście solidarności z opozycjonistą, byłym wicepremierem Niemcowem, który został skazany w niedzielę na 15 dni aresztu za to, że nie podporządkował się milicji podczas demonstracji w ostatnim dniu grudnia. Podobne kary otrzymali inni zatrzymani wówczas liderzy ugrupowań opozycyjnych, przy czym Niemcow - jak pisze AFP - uczestniczył w manifestacji, na którą władze wydały zezwolenie.
Działacze opozycji rosyjskiej tradycyjnie ostatniego dnia każdego miesiąca liczącego 31 dni urządzają demonstracje na Placu Triumfalnym w centrum Moskwy. 31 to dla nich liczba symboliczna - artykuł 31 rosyjskiej konstytucji mówi o prawie do zgromadzeń.
W poniedziałek podczas próby przeprowadzenia pikiety przed budynkiem, gdzie Niemcow odbywa karę aresztu, zatrzymano ok. 20 opozycjonistów. (PAP)
mmp/ ap/
8006903 arch.