Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rosja: Ponad 2: 3 regionów zaakceptowało już poprawki do konstytucji

0
Podziel się:

58 z 83 parlamentów regionów tworzących
Federację Rosyjską zaakceptowało już poprawki do konstytucji Rosji
wydłużające kadencje prezydenta i Dumy z czterech do - odpowiednio
- sześciu i pięciu lat.

58 z 83 parlamentów regionów tworzących Federację Rosyjską zaakceptowało już poprawki do konstytucji Rosji wydłużające kadencje prezydenta i Dumy z czterech do - odpowiednio - sześciu i pięciu lat.

We wtorek zmiany poparły zgromadzenia ustawodawcze kolejnych 14 podmiotów FR. Tym samym liczba regionów, które zatwierdziły poprawki, wzrosła do 58.

To więcej niż dwie trzecie (56) wymagane do tego, aby zmiany weszły w życie.

Duma Państwowa, izba niższa parlamentu Rosji, uchwaliła poprawki 21 listopada. Pięć dni później - 26 listopada - poparła je Rada Federacji, izba wyższa parlamentu.

Nowe rozwiązania, które 5 listopada zaproponował prezydent Dmitrij Miedwiediew, mają wejść w życie dopiero w następnym cyklu wyborczym - nie będą więc dotyczyć obecnego szefa państwa i obecnej Dumy.

Wybory parlamentarne w Rosji odbyły się w grudniu 2007 roku, a prezydenckie - w marcu 2008 roku.

Zdaniem niektórych analityków - pisał o tym m.in. opiniotwórczy dziennik "Wiedomosti" - obecna reforma konstytucyjna, przewidująca także rozszerzenie funkcji kontrolnych parlamentu nad rządem, jest elementem planu przygotowanego w czasie prezydentury Władimira Putina i mającego utorować mu drogę powrotu na Kreml.

Według "Wiedomosti", plan ten zakładał wybranie następcy, który przeprowadzi niezbędne zmiany w konstytucji i niepopularne reformy społeczne, by Putin mógł wrócić na Kreml na dłuższy czas. Przy takim scenariuszu Miedwiediew miałby złożyć urząd przed końcem kadencji, uzasadniając to właśnie nowelizacją konstytucji.

Ceniona rosyjska politolog Lilija Szewcowa nie wyklucza, że przedterminowe wybory prezydenckie w Rosji odbędą się "przed latem" 2009 roku. W jej ocenie, jeśli Putin zamierza wrócić na Kreml, to musi to uczynić zanim obecny kryzys finansowy i gospodarczy osiągnie apogeum.

Jerzy Malczyk (PAP)

mal/ mc/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)