Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rosja: Prasa: mniejsze nadzieje na kompromis w sprawie tarczy

0
Podziel się:

Nadzieje na kompromis w sprawie tarczy
antyrakietowej topnieją - ocenia rosyjski dziennik "Wriemia
Nowostiej", pisząc w poniedziałek o rozmowach szefa polskiego MSZ
Radosława Sikorskiego w Waszyngtonie i planowanej wizycie premiera
Donalda Tuska w Moskwie.

*Nadzieje na kompromis w sprawie tarczy antyrakietowej topnieją - ocenia rosyjski dziennik "Wriemia Nowostiej", pisząc w poniedziałek o rozmowach szefa polskiego MSZ Radosława Sikorskiego w Waszyngtonie i planowanej wizycie premiera Donalda Tuska w Moskwie. *

"Polski minister zepsuł swojemu premierowi podróż do Moskwy" - komentuje dziennik, wybijając, że Polska zgodziła się na rozmieszczenie elementów tarczy antyrakietowej USA na swym terytorium. "Uzgodnienia poczynione przez Sikorskiego podkopują wizytę Tuska w Moskwie" - wtóruje mu "Niezawisimaja Gazieta".

Zdaniem "Wriemia Nowostiej" "nadzieje na kompromisowe rozwiązanie problemu rozmieszczenia w Polsce elementów amerykańskiego systemu obrony przeciwrakietowej topnieją w oczach".

"Tusk, który w listopadzie 2007 roku stanął na czele nowego polskiego rządu, niejednokrotnie podkreślał, że problem ten powinien być omawiany nie tylko z Waszyngtonem, lecz również z Moskwą. Jednak szef MSZ Polski Radosław Sikorski oświadczył kilka dni temu, że już we wszystkim porozumiał się bezpośrednio z Amerykanami" - pisze dziennik.

Odnotowuje, że "polski minister nie ukrywał, iż dyskutował z Amerykanami również o możliwości utworzenia na terytorium Polski dużej bazy wojskowej NATO".

W opinii "Wriemia Nowostiej" "Moskwa zachowuje szansę wpłynięcia na szefa polskiego rządu - 8 lutego Tusk będzie gościć w rosyjskiej stolicy".

Natomiast "Niezawisimaja Gazieta" zauważa, że porozumienie Sikorskiego z sekretarz stanu USA Codoleezzą Rice nie eliminuje głównej "kości niezgody między Moskwą i Warszawą - planów rozmieszczenia elementów tarczy antyrakietowej USA, w których strona rosyjska dostrzega potencjalne zagrożenie dla swojego bezpieczeństwa".

Dziennik podkreśla, że wypowiedź Sikorskiego w Waszyngtonie "wyprzedza decyzję samego Tuska i ogranicza możliwości rozmów z Moskwą jedynie do kwestii dwustronnych, niezwiązanych z fundamentalnymi problemami europejskiego bezpieczeństwa".

"Niezawisimaja Gazieta" wskazuje, że "strona rosyjska nie robiła sobie większych złudzeń w związku z +powściągliwymi+ deklaracjami Polski w sprawie tarczy antyrakietowej". "Jednak polsko- amerykańskie porozumienia nie mogą nie urazić Moskwy. Okazuje się bowiem, że rosyjskie obawy dotyczące tarczy, przedstawione stronie polskiej, nie zostały +usłyszane i zrozumiane+" - konstatuje dziennik.

"Niezawisimaja Gazieta" nie wyklucza, że "już na początku kwietnia polsko-czesko-amerykańskie decyzje w sprawie tarczy antyrakietowej zostaną przedstawione szczytowi NATO w Bukareszcie jako fakt dokonany".

Z kolei "Nowyje Izwiestija" oceniają, że "zgoda Polski na rozmieszczenie systemu obrony przeciwrakietowej (USA) spowoduje nową konfrontację w Europie".

"Poprzedni rząd kierowany przez Jarosława Kaczyńskiego, (...) przy całej agresywności swojej polityki wobec Rosji, był przewidywalny - czarne w jego wykonaniu zawsze było czarnym i nie próbował on stroić się w białe szaty życzliwości" - wskazuje rosyjski dziennik.

"Co innego gabinet Donalda Tuska. Polityk ten, gdy objął władze, pierwsze co zrobił, to złożył oświadczenie, że konieczna jest poprawa relacji z Rosją" - przypominają "Nowyje Izwiestija". Zauważają, że "ostatnio pojawiły się wątpliwości co do szczerości tych dążeń".

W ocenie gazety "od chwili powstania państwa polskiego aż po dziś dzień jego polityka zagraniczna jest silnym czynnikiem destabilizującym w Europie".

"Nowyje Izwiestija" przywołują przykład Józefa Piłsudskiego, który - jak piszą - "marzył o Wielkiej Polsce aż po Ural i aktywnie prowadził rozmowy z zachodnimi mocarstwami na temat +zaduszenia Rosji+". "W 1938 roku ambasador Polski w Paryżu Łukaszewicz na spotkaniu z Ribbentropem proponował mu połączenie wysiłków obu krajów i +uderzenie Rosjan+, aby +uciekli za Ural+" - dodaje dziennik.

Według gazety "polityka nowej demokratycznej Polski wywołuje co najmniej zaniepokojenie w zjednoczonej Europie". "W europejskich stolicach nie wyklucza się, że właśnie Warszawa z jej będącym nie do wykorzenienia pragnieniem dominowania, pozostając przy tym +na posyłkach Waszyngtonu+, może w przyszłości stać się głównym źródłem napięcia na kontynencie europejskim" - pisze dziennik.

"Inaczej mówiąc, Polska po raz kolejny jest podstawiana. A ona znów - który to już raz - z radością gotowa jest założyć sobie stryczek. Tym razem w zamian za finansowanie i modernizację swojej armii" - podkreślają "Nowyje Izwiestija".

Jerzy Malczyk(PAP)

mal/ mmp/ kar/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)