Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rosja: Prasa o publikacji raportu o WSI

0
Podziel się:

Polska zrobiła nieprawdopodobnie cenny prezent
wszystkim zagranicznym służbom specjalnym - ocenia w poniedziałek
dziennik "Wriemia Nowostiej", informując o opublikowaniu w
Warszawie raportu z weryfikacji WSI.

Polska zrobiła nieprawdopodobnie cenny prezent wszystkim zagranicznym służbom specjalnym - ocenia w poniedziałek dziennik "Wriemia Nowostiej", informując o opublikowaniu w Warszawie raportu z weryfikacji WSI.

Publikację raportu Antoniego Macierewicza odnotowuje również rządowa "Rossijskaja Gazieta", która nazywa go "listą Kaczyńskich".

"Po raz pierwszy w historii wywiadów ogłoszono imiona i nazwiska szefów wywiadu wojskowego, ich zastępców i setek oficerów, którzy jeszcze w ubiegłym roku pracowali w służbach" - podkreśla "Wriemia Nowostiej".

"Odtwarza się nie tylko budowaną latami i utrzymywaną w najgłębszej tajemnicy sieć agenturalną, ale także ujawnia się operacyjną kuchnię i lokale konspiracyjne" - dodaje gazeta.

"Wriemia Nowostiej" pisze, że "celem raportu było ujawnienie wpływu wojskowych służb specjalnych na życie kraju, który w ostatecznym rachunku można będzie przedstawić jako przestępczą działalność szkodzącą interesom państwa".

"Widoczne są również polityczne intencje: dążenie do pokazania, że tylko obecna koalicja (...) jest zdolna do przeprowadzenia zmian i rozliczenia przeszłości, a przy okazji - swoich politycznych przeciwników" - konstatuje dziennik.

Pisząc o reakcjach na publikację raportu, "Wriemia Nowostiej" ocenia, że "najostrzej wypowiedział się były prezydent Lech Wałęsa, który nazwał dokument +głupim+, a (obecnego) prezydenta - +durniem+".

Materiał z Warszawy gazeta opatruje tytułem: "Upił się i narobił w spodnie" oraz podtytułem: "Polacy ujawnili nazwiska funkcjonariuszy służb specjalnych, wyszkolonych przez KGB".

Natomiast "Rossijskaja Gazieta" zaznacza, że "pierwszy rozdział raportu, poświęcony jest zależności WSI od rosyjskich służb specjalnych". "Wskazuje się, że prawie wszyscy funkcjonariusze tej służby przeszli edukację i specjalne przeszkolenie w Moskwie w czasach ZSRR" - podaje rządowy dziennik.

Według "Rossijskiej Gaziety", "stwierdzono, że ośmiu byłych szefów MSZ Polski współpracowało z radzieckimi, a później rosyjskimi służbami specjalnymi".

"W rezultacie WSI przez 16 lat swojej działalności nie schwytały ani jednego rosyjskiego szpiega - mimo, że wojskowe służby jakoby wiedziały o agresywnej działalności sąsiadów, uważają autorzy raportu" - pisze dziennik.

Jerzy Malczyk (PAP)

mal/ ro/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)