Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rosja: Putin: Narzucanie rozwiązania problemu Kosowa z zewnątrz "niedopuszczalne"

0
Podziel się:

TASS) - Prezydent Rosji Władimir
Putin uznał w niedzielę za "niedopuszczalne", by narzucać
rozwiązanie problemu statusu Kosowa z zewnątrz. Wypowiadał się na
ten temat na wspólnej konferencji prasowej z kanclerz Niemiec
Angelą Merkel w Soczi nad Morzem Czarnym.

TASS) - Prezydent Rosji Władimir Putin uznał w niedzielę za "niedopuszczalne", by narzucać rozwiązanie problemu statusu Kosowa z zewnątrz. Wypowiadał się na ten temat na wspólnej konferencji prasowej z kanclerz Niemiec Angelą Merkel w Soczi nad Morzem Czarnym.

"Rosja uważa za niedopuszczalne narzucanie rozwiązania problemu statusu Kosowa z zewnątrz. Szybkiego rozwiązania tej kwestii nie można uzyskać, jeśli nie zostanie ono zaakceptowane w Belgradzie i w Prisztinie" - oświadczył Putin.

Podkreślił, że rozwiązanie problemu Kosowa może posłużyć za "uniwersalny" model, "odnoszący się nie tylko do przestrzeni postradzieckiej, ale także do innych państw, w tym niektórych europejskich".

Merkel ze swej strony podkreśliła, że nie chce, by próby rozwiązania kwestii statusu Kosowa zdestabilizowały sytuację w Serbii. "Mam nadzieję, że siły demokratyczne w Serbii zostaną wzmocnione podczas wyborów" - zaznaczyła, nazwiązując do niedzielnych wyborów parlamentarnych w tym kraju.

Trwające w Serbii wybory mogą zdecydować, czy kraj ten czeka europejska przyszłość, która może być zagrożona, jeśli zwycięstwo odniosą skrajni nacjonaliści.

Faworytem wyborów skrajnie nacjonalistyczna jest Serbska Partia Radykalna (SRS), kierowana przez Tomislava Nikolicia. Z radykałami rywalizują centrolewicowa Partia Demokratyczna (DS) prezydenta Borisa Tadicia i konserwatywno-narodowa Demokratyczna Partia Serbii (DSS) ustępującego premiera Vojislava Kosztunicy.

Według sondaży, żadna z partii nie może liczyć na wynik pozwalający jej na samodzielne rządzenie. Na SRS zamierza głosować 30 proc. wyborców, na DS - 25 proc., a na DSS - 20 proc.

Jedynym punktem, co do którego zgadzają się wszystkie ugrupowania, jest odrzucenie jakiejkolwiek formy niepodległości Kosowa. Niepodległości tej formalnie serbskiej prowincji domagają się kosowscy Albańczycy, którzy stanowią ok. 90 proc. ludności Kosowa, podczas gdy Belgrad oferuje tej prowincji jedynie szeroką autonomię.

Kosowo jest od 1999 roku administrowane przez ONZ po tym, jak operacja lotnicza NATO zmusiła Serbów do zaprzestania czystek etnicznych w prowincji.

Główny negocjator ONZ w sprawie Kosowa Martti Ahtisaari już po wyborach ma przedstawić propozycję, która prawdopodobnie będzie zakładała "ograniczoną" i "nadzorowaną" niepodległość dla prowincji. (PAP)

mw/ ap/

3497 3586 3587 3648 arch.

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)