(dochodzą dalsze tematy rozmów)
12.3.Moskwa (PAP) - Wyniki niedawnych inspekcji rosyjskich ekspertów w Polsce są głównym tematem dwudniowych rozmów przedstawicieli rosyjskiej inspekcji weterynaryjnej i fitosanitarnej Rossielchoznadzor oraz Komisji Europejskiej, które rozpoczęły się w poniedziałek w Moskwie.
W negocjacjach uczestniczą też przedstawiciele służby weterynaryjnej Niemiec, które w tym półroczu sprawują przewodnictwo w Unii Europejskiej, oraz polskiego Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
Według Rossielchoznadzoru, rozmowy rozpoczęły się od spotkania ekspertów. Negocjacje na szczeblu politycznym zaplanowano na wtorek.
Strony dyskutują też o wynikach monitoringu jakości mięsa dostarczonego przez Unię Europejską do Rosji w 2006 roku i planach takiego monitoringu na 2007 rok, jak również o planach inspekcji specjalistów Rossielchoznadzoru w krajach UE w 2007 roku, działalności grupy roboczej do walki z oszustwami oraz harmonizacji handlu produktami pochodzenia zwierzęcego między Rosją i Unią Europejską.
Ze strony unijnej w rozmowach bierze udział dyrektor ds. bezpieczeństwa żywności w Dyrekcji Generalnej ds. zdrowia i ochrony konsumentów Paola Testori Coggi, a rosyjskiej - szef Rossielchoznadzoru Siergiej Dankwert.
Rosja wprowadziła zakaz importu żywności z Polski w listopadzie 2005 roku, zarzucając stronie polskiej fałszowanie certyfikatów weterynaryjnych i fitosanitarnych. Warszawa usunęła uchybienia w tej dziedzinie, jednak Moskwa nie zniosła embarga.
W odpowiedzi Polska w listopadzie 2006 roku zablokowała rozpoczęcie negocjacji między Unią Europejską a Rosją w sprawie nowej umowy o partnerstwie i współpracy. W konsekwencji prowadzenie rozmów z Moskwą w sprawie zniesienia rosyjskiego embarga wzięła na siebie Komisja Europejska.
Inspektorzy weterynaryjni z Rosji, którym towarzyszyli eksperci z UE, przebywali w Polsce w pierwszej połowie lutego. Natomiast w drugiej połowie lutego w Polsce gościli rosyjscy i unijni specjaliści fitosanitarni.
Rezultaty inspekcji polskiego systemu kontroli weterynaryjnej i fitosanitarnej nie są jeszcze znane. Z przecieków w mediach wynika, że rosyjscy inspektorzy nie mają zastrzeżeń do polskich producentów żywności. Mają natomiast uwagi do nadzoru nad eksportem produktów z Unii Europejskiej.
Z kolei Philip Tod, rzecznik unijnego komisarza ds. zdrowia Markosa Kyprianu, oświadczył, że eksperci Komisji Europejskiej, którzy towarzyszyli rosyjskim inspektorom w ich misji w Polsce, nie stwierdzili niczego, co by uzasadniało utrzymywanie rosyjskiego embarga na import polskiej żywności.
"Podtrzymujemy nasze stanowisko, że Polska przestrzega europejskich norm weterynaryjnych oraz memorandum UE-Rosja (o świadectwach weterynaryjnych i fitosanitarnych w eksporcie do Rosji)" - podkreślił Tod.
Na początku marca Rosja zagroziła wstrzymaniem importu mięsa i produktów mięsnych z całej Unii Europejskiej, jeśli kraje "27" do końca miesiąca nie dostarczą stronie rosyjskiej dokumentów dotyczących mechanizmów kontroli jakości produktów pochodzenia zwierzęcego w każdym z państw Unii.
Rossielchoznadzor podał wówczas konkretne przykłady dostaw złej jakości mięsa i ryb z Unii Europejskiej do Rosji w ubiegłym roku. Jeden z nich dotyczył przepakowywania na Węgrzech przeterminowanego mięsa, które następnie przez terytorium Polski i Ukrainy było kierowane na sprzedaż do Rosji.
Jerzy Malczyk (PAP)
mal/ jo/ kan/ jra/
