Moskiewski sąd odmówił we wtorek odstąpienia od rozpatrzenia sprawy byłego szefa koncernu naftowego Jukos Michaiła Chodorkowskiego i jego biznesowego partnera Płatona Lebiediewa, oskarżanych o przywłaszczenie mienia na szczególnie dużą skalę - poinformowała rzeczniczka sądu Anna Usaczowa.
Wstępne przesłuchania przed drugim procesem Chodorkowskiego i Lebiediewa rozpoczęły się na początku marca.
Chodorkowski i Lebiediew są tym razem oskarżeni o przywłaszczenie mienia i pranie brudnych pieniędzy. Obu grozi do 15 lat łagru.
Adwokaci Chodorkowskiego i Lebiediewa skierowali do sądu szereg wniosków, w tym o odstąpienie od prowadzenia procesu, argumentując, że nie ma do niego podstaw.
Sąd - jak piszą we wtorek agencje - odrzucił wszystkie wnioski obrony, przychylił się za to do jedynego wniosku prokuratury, która domagała się przedłużenia pobytu Chodorkowskiego i Lebiediewa w areszcie tymczasowym.
W maju 2005 roku Chodorkowski i Lebiediew zostali skazani na kary po dziewięć lat pozbawienia wolności za przestępstwa gospodarcze: defraudację i uchylanie się od płacenia podatków. We wrześniu 2005 roku sąd złagodził im wyroki do ośmiu lat kolonii karnej.
Obaj od początku odrzucali wysunięte wobec nich oskarżenia, uważając je za sfabrykowane i politycznie umotywowane. (PAP)
mmp/ ap/
4094 4021 int. arch.