Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rosja: Sąd odroczył postępowanie w sprawie Katynia

0
Podziel się:

Moskiewski Okręgowy Sąd Wojskowy odroczył do
piątku rozpatrywanie zażalenia rosyjskich prawników rodzin 10
ofiar mordu NKWD na polskich oficerach w Katyniu w 1940 roku.
Zażalenie dotyczy utajnienia postanowienia Głównej Prokuratury
Wojskowej (GPW) Rosji o umorzeniu śledztwa w sprawie tej zbrodni.

Moskiewski Okręgowy Sąd Wojskowy odroczył do piątku rozpatrywanie zażalenia rosyjskich prawników rodzin 10 ofiar mordu NKWD na polskich oficerach w Katyniu w 1940 roku. Zażalenie dotyczy utajnienia postanowienia Głównej Prokuratury Wojskowej (GPW) Rosji o umorzeniu śledztwa w sprawie tej zbrodni.

Na czwartkowym posiedzeniu sądu adwokaci Anna Stawicka i Roman Karpiński przedstawili swoje wnioski dowodowe. W piątek mają się do nich ustosunkować przedstawiciele GPW - płk Aleksandr Kosmodiemiański i płk Igor Blizjejew. Na wtorek (14 października) zaplanowano mowy końcowe stron.

Postępowanie toczy się w trybie tajnym. Tak zadecydował sędzia płk Wiktor Jelfimow, który argumentował, że materiały śledztwa zawierają informacje stanowiące tajemnicę państwową.

Mecenas Stawicka powiedziała PAP, że w czwartek prokuratorzy próbowali podważyć dokumenty dostarczone przez stronę polską.

"Sugerowali występowanie nieścisłości w informacjach dotyczących pokrewieństwa między osobami, które reprezentujemy, a zamordowanymi oficerami" - wyjaśniła. Jako przykład wymieniła różnice w rosyjskich i polskich wariantach imion.

"Żadne merytoryczne zastrzeżenia do naszego zażalenia nie padły" - zaznaczyła prawniczka.

Stawicka zauważyła też, że sędzia prowadzi sprawę bez zarzutu. "W mojej praktyce adwokackiej rzadko się zdarzało, by sędzia tak rzetelnie prowadził postępowanie. Nie mamy żadnych uwag do pracy sądu" - podkreśliła adwokat.

Stawicka i Karpiński zdecydowali się na wystąpienie do sądu wojskowego po tym, gdy 7 lipca Moskiewski Sąd Miejski podtrzymał decyzję sądu rejonowego o oddaleniu ich skargi na decyzję GPW.

Sąd rejonowy w Moskwie 5 czerwca podzielił opinię Prokuratury Generalnej Federacji Rosyjskiej, według której rozpatrywanie wniosku leży w gestii sądu wojskowego, gdyż śledztwo dotyczyło wojskowych, a część akt została utajniona.

Prawnicy domagają się jednocześnie formalnego uznania bliskich pomordowanych za poszkodowanych. Pozwoliłoby to im na występowanie do sądu o pośmiertną rehabilitację swoich krewnych, a w wypadku wznowienia dochodzenia - także na składanie wniosków dowodowych.

Jest to pierwszy przypadek, kiedy sąd wojskowy w Rosji zajmuje się zbrodnią katyńską. Wszystkie dotychczasowe postępowania w tej sprawie toczyły się przed sądami cywilnymi.

Jerzy Malczyk (PAP)

mal/ mc/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)