Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rosja: Siły specjalne odbiły zakładników w areszcie śledczym w Moskwie

0
Podziel się:

(akcja sił specjalnych)

(akcja sił specjalnych)

4.9.Moskwa (PAP) - Siły specjalne Federalnej Służby Więziennej (FSIN) odbiły w poniedziałek wieczorem zakładników, wziętych kilka godzin wcześniej przez grupę więźniów w areszcie śledczym Czagino, w południowo-wschodniej części Moskwy.

Według szefa Federalnej Służby Więziennej Jurija Kalinina wszyscy zakładnicy zostali uwolnieni. Kalinin dodał, że w wyniku akcji, która trwała 1,5 minuty, nikt nie doznał obrażeń.

Do buntu w areszcie doszło o godz. 15.15 czasu moskiewskiego (13.15 czasu polskiego). "Trzej więźniowie podczas spaceru zaatakowali strażników. Używając ich broni osobistej, osadzeni razem z zakładnikami zabarykadowali się w jednym z pomieszczeń" - poinformował rzecznik FSIN Aleksandr Sidorow.

Sidorow powiedział, że trzej więźniowie, osądzeni za ciężkie przestępstwa, w tym zabójstwo, i domagający się rewizji swoich wyroków, wzięli co najmniej trzech zakładników, w tym dyrektora aresztu i jego zastępcę. Inne źródła mówiły o 15 zakładnikach.

Więzienie zostało natychmiast otoczone przez milicję. Na miejsce ściągnięto oddział sił specjalnych Federalnej Służby Więziennej. Przyjechał też oddział sił specjalnych milicji OMON.

"Z napastnikami pracują nasi psycholodzy. Jeśli to nie pomoże, to zajmą się nimi inni specjaliści" - zapowiadał rzecznik FSIN.

Według wcześniejszych informacji w buncie uczestniczyło około 40 osadzonych. Pięć osób miało odnieść rany od noży.

Areszt śledczy Czagino znajduje się w dzielnicy o tej samej nazwie. Jest usytuowany w strefie przemysłowej, w sąsiedztwie Moskiewskich Zakładów Petrochemicznych. Najbliższe domy mieszkalne położone są w odległości kilometra.

Do aresztu prowadzi tylko jedna droga. Została ona zablokowana przez milicję, która przepuszczała jedynie własne pojazdy, wozy straży pożarnej i karetki pogotowia. Dziennikarzy dopuszczono tylko na odległość kilkuset metrów od bramy wjazdowej.

Na miejscu nikt nie udzielał prasie żadnych informacji. "Trwają negocjacje" - powiedział oficer milicji, zapytany przez PAP dwie godziny przed akcją sił specjalnych Federalnej Służby Więziennej, co dzieje się za bramą aresztu.

Wśród zgromadzonych w pobliżu aresztu byli też bliscy osadzonych.

Jerzy Malczyk (PAP)

mal/ jo/ mc/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)