Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rosja: Szef GRU ostrzega przed wzrostem wpływów talibów w Afganistanie

0
Podziel się:

Szef Głównego Zarządu Wywiadowczego (GRU) Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych
Rosji Igor Siergun w czwartek w jednym z nielicznych wystąpień publicznych ostrzegł, że w miarę
wycofywania sił międzynarodowej koalicji z Afganistanu rosnąć będą wpływy talibów w tym kraju.

Szef Głównego Zarządu Wywiadowczego (GRU) Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Rosji Igor Siergun w czwartek w jednym z nielicznych wystąpień publicznych ostrzegł, że w miarę wycofywania sił międzynarodowej koalicji z Afganistanu rosnąć będą wpływy talibów w tym kraju.

"Nieuregulowanie sytuacji w Afganistanie niesie w sobie poważne wyzwanie dla stabilności międzynarodowej. W miarę redukcji grupy zagranicznych wojsk oczekiwać należy wzrostu wpływów islamskiego ruchu talibów" - oświadczył szef GRU podczas obradującej w Moskwie międzynarodowej Konferencji na temat Bezpieczeństwa Europejskiego.

Generał Siergun oznajmił, że po wyjściu zagranicznych kontyngentów wojskowych z Afganistanu może znacznie wzrosnąć poziom zagrożenia terrorystycznego i ze strony ekstremizmu religijnego.

"W kraju tym działa już sieć obozów, w których szkoleni są terroryści, w tym przyszli samobójcy. Funkcjonują ścisłe kontakty talibów z zagranicznymi strukturami terrorystycznymi, których bojownicy - po zdobyciu doświadczenia bojowego w Afganistanie - mogą zostać skierowani do innych punktów zapalnych na całym świecie" - wskazał.

Szef GRU zaznaczył, że sytuacja może ulec jeszcze większemu zaostrzeniu w wypadku odbudowania współpracy talibów z Al-Kaidą i ponowienia prób utworzenia przy użyciu siły Światowego Kalifatu na obszarze od Maroka do Malezji.

Rosja z niepokojem śledzi rozwój wydarzeń w Afganistanie w kontekście planowanego wycofania wojsk koalicji. Moskwa obawia się, że po ich wyjściu sytuacja w północnych prowincjach Afganistanu ulegnie destabilizacji i że w ślad za tym pogorszy się sytuacja w Azji Środkowej, a to z kolei bezpośrednio zagrozi bezpieczeństwu południowych regionów Rosji.

Z drugiej strony Rosja nie chce przedłużenia obecności wojskowej USA w Afganistanie, dostrzegając w tym zagrożenie dla swoich wpływów geopolitycznych.

Siergun ostrzegł również, że w najbliższym czasie może wzrosnąć liczba państw dysponujących bronią nuklearną. Podkreślił przy tym, że niepokój wzbudza rozprzestrzenianie broni masowego rażenia w tych państwach, które traktują ją jako jedyny środek gwarantowanej obrony przed agresją z zewnątrz.

"Naszym zdaniem na współczesną sytuację w Europie negatywnie wpływa utrzymujący się konfliktowy potencjał na Bałkanach, nieuregulowane kryzysy w Naddniestrzu i Zakaukaziu, erupcja waśni międzyetnicznych i przejawów separatyzmu w szeregu państw europejskich, a także niekontrolowany wzrost strumieni migracyjnych" - powiedział szef GRU.

W obradach moskiewskiego forum odbywającego się pod auspicjami Ministerstwa Obrony FR uczestniczy około 200 polityków, dyplomatów, wojskowych i politologów z Rosji oraz innych krajów poradzieckiej Wspólnoty Niepodległych Państw (WNP), a także Sojuszu Północnoatlantyckiego.

Wśród uczestników są m.in.: zastępca sekretarza generalnego NATO Dirk Brengelmann, amerykańska podsekretarz stanu ds. kontroli zbrojeń i bezpieczeństwa międzynarodowego Rose Gottemoeller oraz sekretarz generalny Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) Lamberto Zannier. Polskę reprezentuje były minister spraw zagranicznych Adam D. Rotfeld.

Z Moskwy Jerzy Malczyk (PAP)

mal/ mc/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)