Islamscy rebelianci w Inguszetii zabili ponad 400 policjantów i funkcjonariuszy innych służb bezpieczeństwa w ciągu ostatnich pięciu lat - poinformował w sobotę prezydent tej rosyjskiej republiki Junus-Bek Jewkurow.
W tym samym okresie w atakach muzułmańskich bojowników rannych zostało 3 tys. osób - głosi komunikat na stronach internetowowych administracji Jewkurowa.
Sam Jewkurow był ciężko raniony przez zamachowca-samobójcę.
Inguszetia i inne niespokojne rosyjskie prowincje na Północnym Kaukazie są miejscem nieustających ataków islamskich rebeliantów, którzy po dwóch wojnach w Czeczenii znaleźli schronienie w tym regionie.
Według organizacji walczących o prawa człowieka, nadużycia i brutalność policji wobec cywilów podsyca agresję i przemoc.
W sobotę w innej niespokojnej prowincji, Dagestanie, niezidentyfikowany napastnik zabił policjanta, strzelając do niego z przejeżdżającego samochodu.(PAP)
fit/ kar/
7329845 7330065 7330732