Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rosja wycofa swe radary z Ukrainy i innych b.republik radzieckich

0
Podziel się:

Rosja wycofuje się z dzierżawy
radiolokacyjnych stacji wczesnego ostrzegania o ataku rakietowym
na terytorium Ukrainy i zamierza wycofać swe stacje z innych
dawnych republik radzieckich - powiedział w piątek dowódca
rosyjskich wojsk kosmicznych, generał Władimir Popowkin.

Rosja wycofuje się z dzierżawy radiolokacyjnych stacji wczesnego ostrzegania o ataku rakietowym na terytorium Ukrainy i zamierza wycofać swe stacje z innych dawnych republik radzieckich - powiedział w piątek dowódca rosyjskich wojsk kosmicznych, generał Władimir Popowkin.

"Mamy zamiar wycofać z zagranicy wszystkie radary i więcej +nie zależeć od takich krajów jak Ukraina, Azerbejdżan, Kazachstan, Białoruś+" - powiedział generał, cytowany przez agencję Ria-Nowosti.

Dodał, że Rosja zamierza umieścić stację radarową na własnym terytorium "w pobliżu Uralu i drugą - na Dalekim Wschodzie".

W piątek decyzję o rozwiązaniu umowy z Kijowem z 1997 roku o dzierżawę stacji radiolokacyjnych w rejonie Mukaczewa i w Sewastopolu na Krymie podjęła Duma Państwowa Rosji. Wcześniej deputowani wysłuchali wystąpienia wiceministra obrony Nikołaja Pankowa, który wyjaśnił, że rezygnacja z dzierżawy stacji radiolokacyjnych na terytorium Ukrainy wiąże się z zamiarami tego kraju wstąpienia do NATO.

"Jest to nasza odpowiedź na kroki podjęte przez ukraiński rząd w celu przyspieszenia integracji z Sojuszem Północnoatlantyckim" - dodał.

Pankow wyjaśnił także, że urządzenia stacji radarowych na Ukrainie były już przestarzałe i nie było sensu ich dłużej utrzymywać. Przypomniał, że Rosja zbudowała radarowy system wczesnego ostrzegania w pobliżu Petersburga i pod Armawirem (Kraj Krasnodarski w południowej części kraju).

Działające w Mukaczewie i Sewastopolu stacje radiolokacyjne "Dniepr" zostały wprowadzone do eksploatacji w 1979 r. Pozwalają na wykrywanie rakiet i obiektów kosmicznych w odległości do 4 tys. km. Od 1997 r. były wykorzystywane wspólnie przez Rosję i Ukrainę.

W ubiegłym tygodniu prezydent Ukrainy Wiktor Juszczenko, premier Julia Tymoszenko i przewodniczący parlamentu Arsenij Jaceniuk wystosowali list do sekretarza generalnego NATO Jaapa de Hoop Scheffera. Poproszono w nim o przyłączenie Ukrainy do natowskiego Planu Działań na Rzecz Członkostwa (Membership Action Plan) na kwietniowym szczycie Sojuszu w Bukareszcie. (PAP)

jo/ ro/

4421 4991 Int.arch.

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)