Arkadij Wolski, znany rosyjski przemysłowiec i polityk, zmarł w sobotę w Moskwie po długiej i ciężkiej chorobie. Miał 74 lata.
Wolski był twórcą oraz wieloletnim prezesem Rosyjskiego Związku Przemysłowców i Przedsiębiorców, potężnej struktury, skupiającej praktycznie wszystkich liczących się menedżerów w Rosji.
Jednocześnie był doradcą obu prezydentów Rosji - najpierw Borysa Jelcyna, a później Władimira Putina. Wcześniej doradzał dwóm sekretarzom generalnym KC KPZR - Jurijowi Andropowowi i Michaiłowi Gorbaczowowi.
Był jednym z niewielu polityków byłego ZSRR, którzy zdobyli szacunek także w demokratycznej Rosji. W pierwszej połowie lat 90. uchodził za poważnego kandydata na szefa rosyjskiego rządu. Jako jeden z niewielu przedstawicieli rosyjskiego establishmentu politycznego miał odwagę krytykować szykany Kremla wobec Michaiła Chodorkowskiego, byłego szefa koncernu naftowego Jukos.
Miał opinię mistrza politycznego kompromisu, potrafiącego godzić ludzi i znajdować optymalne rozwiązania. W latach 1989-90 był negocjatorem w konflikcie w Górskim Karabachu, ormiańskiej enklawie w Azerbejdżanie, a w 1995 roku - w konflikcie w Czeczenii.
Był też znany z życzliwego stosunku do Polski. Do znudzenia powtarzał, że polskim biznesmenom potrzeba więcej odwagi, aktywności i reklamy na rosyjskim rynku, gdyż Rosjanie nie zapomnieli o polskich kosmetykach, chemii gospodarczej, sprzęcie gospodarstwa domowego i żywności.
Jerzy Malczyk (PAP)
mal/ ap/