Znany petersburski adwokat i obrońca praw człowieka Iwan Pawłow został w środę brutalnie pobity przez nieznanych sprawców w Petersburgu - poinformowała agencja Interfax.
Według agencji Pawłow został zaatakowany, gdy wychodził z tamtejszego Instytutu Rozwoju Wolności Informacji, którym kieruje. Napastnicy zadali mu wiele ciosów w głowę. Jego rzeczy osobistych - telefonu komórkowego, teczki z notebookiem i kluczy do samochodu - nie tknęli.
Adwokat przebywa obecnie w jednym z petersburskich szpitali. "Czuje się tak, jak może się czuć człowiek, u którego stwierdzono wstrząs mózgu i któremu założono liczne szwy" - cytuje jego słowa Interfax.
W czwartek Pawłow miał wziąć udział w seminarium zorganizowanym w Moskwie przez Radę Federacji (izbę wyższą parlamentu Rosji), poświęconym przejrzystości działalności organów władzy państwowej i samorządu terytorialnego.
Jako adwokat bronił dziennikarza wojskowego z Władywostoku, kapitana Grigorija Paśko, który naraził się wojskowym, publikując informacje na temat składowania rosyjskich odpadów nuklearnych na dnie Morza Japońskiego.
Był też obrońcą ekologa z Petersburga, kapitana Aleksandra Nikitina, którego sądzono za to, że przekazał norweskiej organizacji ekologicznej Bellona dane dotyczące katastrofalnego stanu rosyjskich okrętów podwodnych Floty Północnej, rdzewiejących bez należytej ochrony na nadbrzeżach Murmańska.
Jerzy Malczyk (PAP)
mal/ mc/
