Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rośnie światowa produkcja i spożycie olejów roślinnych

0
Podziel się:

W sezonie październik 2011/wrzesień 2012 światowa podaż 13 najważniejszych
olejów roślinnych przewidywana jest na około 157,8 mln t, czyli o 4 proc. więcej niż w poprzednim
sezonie - poinformowała Fundacja Programów Pomocy dla Rolnictwa (FAMMU/FAPA)

W sezonie październik 2011/wrzesień 2012 światowa podaż 13 najważniejszych olejów roślinnych przewidywana jest na około 157,8 mln t, czyli o 4 proc. więcej niż w poprzednim sezonie - poinformowała Fundacja Programów Pomocy dla Rolnictwa (FAMMU/FAPA)

Według ekspertów, w tym sezonie zostanie wyprodukowane ok. 51 mln ton oleju palmowego, czyli o 5 proc. więcej, niż w poprzednim sezonie, 43 mln ton sojowego (+4,4 proc.), 23 mln ton rzepakowego (-1,4 proc.) oraz 14 mln ton słonecznikowego (+11,3 proc.). Kolejne miejsca pod względem wielkości produkcji zajmują: olej bawełniany, z ziaren palmy olejowej, arachidowy, kokosowy oraz oliwa z oliwek.

Produkcja oleju palmowego od końca lat siedemdziesiątych XX w. wzrosła prawie trzynastokrotnie z ok. 4 mln ton do ok. 51 mln ton w sezonie 2011/12. W światowej produkcji oleju palmowego liczą się przede wszystkim Indonezja (49 proc. udziału w rynku) i Malezja (36 proc.). W bieżącym sezonie produkcja w Indonezji oceniana jest na ok. 25 mln ton, czyli będzie o 6 proc. większa niż sezon wcześniej. Plantacje palmy olejowej są zwiększane, zwłaszcza w Indonezji, kosztem wycinania lasów deszczowych. Malezja wyprodukuje prawdopodobnie 18,6 mln ton, co oznacza 3 proc. wzrostu w stosunku do sezonu 2010/11.

Największym producentem oleju sojowego są od dwóch lat Chiny, które w tym sezonie prawdopodobnie wytworzą około 10 mln ton (23 proc. udziału w rynku). Na drugim miejscu pozostaną Stany Zjednoczone (20 proc.), a kolejne zajmą Argentyna (18 proc.) oraz Brazylia (17 proc.).

Największy udział w globalnej produkcji oleju rzepakowego ma Unia Europejska (ok. 39 proc. udziału w rynku), Chiny (20 proc.), Kanada (12 proc.) oraz Indie (11 proc.). W produkcji oleju słonecznikowego przoduje Ukraina dostarczając 3,3 mln ton (24 proc. udziału) oraz Rosja - 3,1 mln t. (23 proc.). Trzecie miejsca zajmuje obecnie UE z produkcją na poziomie 2,8 mln ton (20 proc.) Poza Europą najwięcej oleju słonecznikowego uzyskuje się w Argentynie.

W ocenie ekspertów poziom zapasów olejów na początku sezonu 2011/12 był znaczny i wynosił 18,1 mln t, czyli był zbliżony do poziomu z poprzedniego sezonu. Przewiduje się, że pod koniec sezonu, tj. w październiku 2012 r., zapasy olejów mogą wynieść 18,2 mln ton.

Analitycy oceniają, że konsumpcja olejów roślinnych w bieżącym sezonie na świecie wyniesie ok. 157,6 mln ton, tj. będzie o 4,4 proc. wyższa niż w poprzednim sezonie. W przeliczeniu na jednego mieszkańca najwięcej olejów spożywa się w krajach wysoko rozwiniętych. Zużycie tych olejów rośnie także dlatego, że są one wykorzystywane również jako paliwo - biodiesel.

W bieżącym sezonie olej rzepakowy nadal będzie najważniejszym surowcem do produkcji biodiesla w Europie, olej sojowy - w Ameryce Płn., a olej palmowy - w Azji.

W sumie najwięcej spożywa się oleju palmowego (32 proc. udziału w rynku), sojowego (28 proc.), rzepakowego (15 proc.) oraz słonecznikowego (9 proc.). Największy udział w globalnym spożyciu olejów mają Chiny (19 proc.), Unia Europejska (17 proc.), Indie (10 proc.) oraz Stany Zjednoczone (9 proc.).

W UE najwięcej spożywa się oleju rzepakowego, choć w tym sezonie konsumpcja zmniejszy się z ok. 9,6 mln ton do 9,4 mln ton ze względu na jego deficyt. Wzrośnie natomiast spożycie oleju słonecznikowego z ok. 3,3 mln ton do 3,5 mln ton, a oleju sojowego pozostanie stabilne na poziomie ok. 2,8 mln ton.

W Polsce konsumuje się głównie olej rzepakowy, kolejne miejsca zajmują olej słonecznikowy oraz oliwa z oliwek. W sumie w 2010 r. spożycie olejów wynosiło 20,4 kg na osobę rocznie. W strukturze spożycia tłuszczów w naszym kraju ok. 66 proc. stanowią tłuszcze roślinne, w tym połowę oleje. (PAP)

awy/ mki/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)