Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rosyjski deputowany: regiony powinny bliżej współpracować z Polską

0
Podziel się:

Współpraca regionów Polski i Rosji nie jest jeszcze tak ścisła, jak powinna
być, a rosyjski system samorządu, choć różny od polskiego, może korzystać z polskich doświadczeń -
uważa rosyjski deputowany Stiepan Kiriczuk, uczestnik II Forum Regionów Polska-Rosja.

Współpraca regionów Polski i Rosji nie jest jeszcze tak ścisła, jak powinna być, a rosyjski system samorządu, choć różny od polskiego, może korzystać z polskich doświadczeń - uważa rosyjski deputowany Stiepan Kiriczuk, uczestnik II Forum Regionów Polska-Rosja.

Żadnej ze stron nie zadowala ten poziom współpracy między regionami Polski i Rosji, jaki istnieje obecnie - ocenił we wtorek w rozmowie z PAP Kiriczuk, przewodniczący Komitetu Rady Federacji (wyższej izby parlamentu Rosji) ds. Samorządu Lokalnego i zarazem przewodniczący Ogólnorosyjskiego Kongresu Formacji Municypalnych.

Regiony Rosji, które - mówił - najbardziej efektywnie współpracują z Polską to Petersburg, Psków, Nowogród Wielki (Nowgorod) i Kaliningrad.

Wskazał, że polski i rosyjski system samorządu lokalnego mają podobny podział, ale zasadnicza różnica polega na tym, że w Rosji najniższy poziom samorządu wciąż nie ma samodzielności finansowej, czyli możliwości rozporządzania podatkami, wydatkowania ich na lokalne potrzeby. Polski samorząd ma takie kompetencje i właśnie te jego doświadczenia interesują rosyjską stronę - zauważył.

"W Rosji rozgraniczone są kompetencje poziomów władzy federalnej, regionalnej i municypalnej (komunalnej); również w Polsce tak zrobiono - jest szczebel rządowy, wojewódzki i komunalny. Czym się różnią, dlaczego polskie doświadczenie jest korzystne - my nie możemy zapewnić środków finansowych na poziomie municypalnym. Polska strona, kosztem administracji rządowej i wojewódzkiej, zapewniła to na szczeblu komunalnym i powiedziała ludności: +Daliśmy im pieniądze, oni wiedzą co robić, współpracujcie+" - mówił.

W jego ocenie, w ten sposób w Polsce "przejawiono ogromne zaufanie do samorządu lokalnego, czyli praktycznie - do ludności".

Zaznaczył, że dla rosyjskich samorządowców najbardziej interesujące jest "szukanie i znajdowanie równowagi między możliwościami a potrzebami ludności". Dodał, że właśnie ten aspekt obserwowali członkowie delegacji rosyjskiej, którzy w poniedziałek odwiedzali polskie województwa. Kiriczuk, reprezentujący obwód tiumeński, był w województwie pomorskim.

Opisując samorząd lokalny w Rosji, Kiriczuk wskazał na rozległość terytorialną kraju i jego zróżnicowanie, co sprawia, że niektóre aspekty samorządu lokalnego nie mogą funkcjonować tak jak w Polsce. "Nie możemy, na przykład, tak liczyć na transport między regionami, jak dzieje się to tu, w Polsce" - zauważył.

Ocenił, że obecne Forum Regionów, jak i pierwsze, które odbyło się w 2009 roku, to próba skoncentrowania wysiłków już podjętych, wcześniej nawiązanych kontaktów między regionami, miastami i samorządami Polski i Rosji.

Według niego dalsza współpraca powinna polegać m.in. na organizacji wspólnych seminariów, wzajemnych wizytach specjalistów w regionach. W następstwie II Forum Regionów - spodziewa się Kiriczuk - powinno nastąpić zawieranie umów o współpracy, powinny pojawić się gwarancje dla producentów w Rosji i w Polsce, w tym gwarancje władz.

W jego ocenie różnice mentalności między Polską a Rosją także determinują rozwój samorządu w obu krajach. "Przez 70 lat była propaganda, że to, jak rozwiązywać wszystkie kwestie, jak żyć, będą nam mówić z Moskwy. Więc przywykliśmy i czasami ludzie po prostu siedzą i czekają" - mówił. W Polsce - ocenił - społeczeństwo jest już przyzwyczajone do samodzielności.(PAP)

awl/ ura/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)