Dmitrij Miedwiediew z pierwszą wizytą jako prezydent Rosji udał się w czwartek do Kazachstanu, który, jak pisze Reuters, jest krajem kluczowym dla Rosji w odzyskiwaniu dawnych wpływów w regionie.
Jako główny temat rozmów Miedwiediewa z prezydentem Kazachstanu Nursułtanem Nazarbajewem zapowiedziano kontakty w dziedzinie energetyki między największymi producentami ropy wśród krajów poradzieckich.
Rosja, jak pisze Associated Press, próbuje utrzymać monopol w tranzycie ropy i gazu z Kazachstanu i innych poradzieckich państw Azji Środkowej na rynki światowe, lecz Zachód i Chiny poszukują alternatywnych dróg dostaw.
Moskwa odniosła w ubiegłym roku zwycięstwo, gdy podpisała z Kazachstanem i Turkmenistanem porozumienie o tranzycie ich gazu przez swoje terytorium. Niemniej szczegóły tego porozumienia muszą zostać wypracowane, do czego w czwartek Nazarbajewa namawiał Miedwiediew.
Podkreślając symboliczne znaczenie pierwszego oficjalnego spotkania, obaj prezydenci - jak piszą zachodnie agencje - nie szczędzili sobie pochwalnych słów i obietnic współpracy także w innych dziedzinach, jak nanotechnologia i kosmos.
"Energia jest, oczywiście, bardzo ważna, lecz XXI wiek jest nie do pomyślenia bez innowacji" - powiedział Miedwiediew, który z Kazachstanu ma się udać do Chińskiej Republiki Ludowej. (PAP)
mmp/ mc/ jra/ 5974 5378 4100