Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rotfeld: na Ukrainie niezależnie od działań doraźnych konieczny parasol międzynarodowy

0
Podziel się:

Były szef MSZ Adam D. Rotfeld podkreśla, że na Ukrainie niezależnie
od działań doraźnych konieczny jest parasol międzynarodowy. Jego zdaniem trwałe rozwiązania dla
Kijowa mógłby być wypracowane przez międzynarodową grupę pracującą pod auspicjami OBWE.

Były szef MSZ Adam D. Rotfeld podkreśla, że na Ukrainie niezależnie od działań doraźnych konieczny jest parasol międzynarodowy. Jego zdaniem trwałe rozwiązania dla Kijowa mógłby być wypracowane przez międzynarodową grupę pracującą pod auspicjami OBWE.

W tej chwili - mówił w czwartek wieczorem w TVN24 - na Ukrainie konieczne jest znalezienie sposobu, dzięki któremu porozumieją się wszystkie strony przedstawiające odmienne stanowiska. Rotfeld za sygnał pozytywny uznał wysłanie przez Rosję do Kijowa Władimira Łukina jako negocjatora. "On się cieszy sympatią i zaufaniem wielu ludzi uczciwych i przyzwoitych w Rosji. I jako człowiek niezależny" - mówił Rotfeld. "Człowiek, który w zasadzie zachowywał się do tej pory w sposób niezależny i w sprawach praw człowieka zajmował stanowisko wyróżniające się korzystnie na tle stanowisk innych ludzi z administracji" - zauważył.

Zdaniem Rotfelda niezależnie od działań doraźnych konieczne są działania wspierające proces transformacji na Ukrainie. "Z tego punktu widzenia wydaje mi się, że idea konferencji międzynarodowej np. pod auspicjami Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (...). Mogłoby dojść do stworzenia swego rodzaju grupy kontraktowej w skład której wchodziłyby osoby reprezentujące UE, Stany Zjednoczone, Kanadę, Rosję, oczywiście Ukraińcy - zarówno przedstawiciele władz, jak i opozycji - i w ramach tej grupy można byłoby szukać rozwiązań trwałych" - wskazywał.

Przypomniał, że podobna grupa działająca pod auspicjami OBWE działała w 1994 roku i wypracowano wówczas dwa trójstronne dokumenty, z których drugi zawarty był między Rosją, Stanami Zjednoczonymi i Wielką Brytanią ws. udzielenia gwarancji dla Ukrainy. "I te gwarancje miały obejmować zapewnienie Ukrainie pełnej suwerenności, niepodległości, integralności terytorialnej, nienaruszalności granic i nieużywania żadnych środków ekonomicznych, które miałyby podważać niezależność Ukrainy. Otóż przyszedł dzisiaj moment, kiedy można powiedzieć: sprawdzamy, w jakiej mierze te zobowiązania przyjęte, i to są zobowiązania natury prawnej, są respektowane" - mówił Rotfeld, który uczestniczył także w czwartkowym spotkaniu w szerokim gronie polityków i ekspertów z premierem Donaldem Tuskiem.

Od rana w czwartek dochodzi w Kijowie do zamieszek między demonstrantami a siłami rządowymi. Obie strony oskarżają się o sprowokowanie starć i złamanie ogłoszonego w środę rozejmu. Liczba ofiar czwartkowych walk w centrum Kijowa przekroczyła 70 - podały służby medyczne ukraińskiej opozycji; według źródeł oficjalnych od wtorku zginęło 67 osób.

UE postanowiła w czwartek nałożyć sankcje wizowe i finansowe na osoby odpowiedzialne za eskalację przemocy na Ukrainie oraz objąć ten kraj embargiem na dostawy sprzętu, który może zostać wykorzystany do represji.

Przebywający w Kijowie ministrowie spraw zagranicznych trzech państw unijnych - Polski, Francji i Niemiec - zdecydowali się przedłużyć swój pobyt do piątku. "Przed nami noc ciężkich negocjacji" - napisał na Twitterze rzecznik polskiego MSZ Marcin Wojciechowski. W czwartek od rana rozmawiali z prezydentem Wiktorem Janukowyczem, potem z opozycją ukraińską i wieczorem - jak dowiedziała się PAP - znów udali się do Janukowycza. (PAP)

ksi/ bk/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)