Zorganizowaną grupę przestępczą, która zajmowała się handlem fałszywymi dokumentami, umożliwiającymi Ukraińcom wjazd do Polski, a potem nielegalnie do krajów Unii Europejskiej, rozbiła Straż Graniczna. Zatrzymano czterech podejrzanych.
Jak powiedziała PAP w środę rzeczniczka Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej kpt. Elżbieta Pikor, jest to nowa forma zorganizowanej przestępczości granicznej, która pojawiła się po przystąpieniu Polski do Układu z Schengen. Rozpracowanie grupy trwało kilka miesięcy.
Jak wyjaśniła rzeczniczka, podejrzani w urzędach pracy rejestrowali specjalne "Oświadczenia o zamiarze powierzenia wykonywania pracy cudzoziemcowi, obywatelowi Białorusi, Rosji lub Ukrainy", które zawierały jednak fikcyjne dane pracodawców. Później takie oświadczenia fikcyjnego pracodawcy sprzedawano obywatelom Ukrainy za kwotę od 200 do 500 euro za jeden dokument.
"Ponadto, jeden z członków grupy przestępczej założył działalność gospodarczą i otrzymywał pomoc finansową z właściwego urzędu pracy. W związku z działalnością gospodarczą deklarował chęć zatrudnienia obywateli Ukrainy i zarejestrował kilkadziesiąt oświadczeń. W rzeczywistości jednak nigdy nie miał zamiaru zatrudnić żadnego obywatela Ukrainy i nigdy tego nie uczynił" " - dodała rzeczniczka.
Członkowie grupy przestępczej dostarczali także Ukraińcom umowy o dzieło wystawione przez fikcyjnych pracodawców. Miały one potwierdzić fakt zatrudnienia na terytorium Polski. Za ten dokument pobierali dodatkową opłatę w wysokości 300 euro. Na podstawie takich oświadczeń i umów obywatele Ukrainy dostawali w polskich konsulatach wizy z prawem do pracy, które okazywali, przekraczając granicę.
Pikor zaznaczyła, że wprowadzali w ten sposób w błąd funkcjonariuszy Straży Granicznej. "Jako cel wjazdu deklarowali podjęcie pracy w Polsce, a w rzeczywistości zamierzali przedostać się na terytorium państw grupy Schengen" - podkreśliła.
Z dotychczasowych ustaleń wynika, że grupa zarejestrowała i odsprzedała zainteresowanym cudzoziemcom łącznie kilkaset fikcyjnych oświadczeń. W mieszkaniach i gospodarstwach podejrzanych znaleziono m.in gotowe blankiety umów o dzieło i oświadczeń o zamiarze powierzenia wykonywania pracy, opatrzone pieczęcią fikcyjnych podmiotów gospodarczych oraz druki zaproszeń obywateli Ukrainy opatrzone pieczęcią nieistniejącej firmy, kserokopie paszportów itp.
W rozbiciu grupy przestępczej brali udział funkcjonariusze Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej w Krościenku oraz funkcjonariusze Karpackiego i Nadbużańskiego oddziału, a także Wydziału Zabezpieczenia Działań.
Według obecnych przepisów, obowiązujących od wejścia Polski do Układu z Schengen, cudzoziemcy zza wschodniej granicy Polski, a więc obywatele: Ukrainy, Białorusi lub Rosji mogą pracować w naszym kraju bez zezwolenia na pracę, przez okres sześciu miesięcy w ciągu roku, na podstawie wizy z prawem do pracy. Warunkiem uzyskania takiej wizy jest zarejestrowanie przez pracodawcę "Oświadczenia o zamiarze powierzenia wykonywania pracy cudzoziemcowi "w urzędzie pracy właściwym dla miejsca siedziby firmy. (PAP)
api/ itm/ jra/
