Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rozpoczął się proces burmistrza Piaseczna za zatajenie prawdy w oświadczeniu majątkowym

0
Podziel się:

Przed Sądem Rejonowym dla Warszawy-Mokotowa
rozpoczął w czwartek proces burmistrza podwarszawskiego Piaseczna,
Józefa Z. Prokurator zarzucił mu zatajenie prawdy w oświadczeniu
majątkowym, za co grozi kara do trzech lat więzienia.

Przed Sądem Rejonowym dla Warszawy-Mokotowa rozpoczął w czwartek proces burmistrza podwarszawskiego Piaseczna, Józefa Z. Prokurator zarzucił mu zatajenie prawdy w oświadczeniu majątkowym, za co grozi kara do trzech lat więzienia.

Burmistrz oskarżony jest o to, że zataił w swym oświadczeniu fakt, iż jest prezesem zarządu klubu sportowego KS Piaseczno, który prowadzi działalność gospodarczą. Choć prawo nie zakazuje burmistrzowi zarządzania klubem sportowym, jednak zabrania mu prowadzenia działalności gospodarczej.

Przed rozpoczęciem procesu prokurator Krzysztof Stańczyk wnioskował o warunkowe umorzenie sprawy. Nie zgodzili się jednak na to burmistrz i jego obrońca. Umorzenie w proponowanym przez oskarżyciela trybie oznaczałoby czasową utratę przez Józefa Z. biernego prawa wyborczego, przez co nie mógłby kandydować w jesiennych wyborach samorządowych.

Adwokat burmistrza Małgorzata Tyszka-Hebda zaproponowała umorzenie sprawy ze względu na niską szkodliwość czynu. Sprzeciwił się temu prokurator. "Oskarżony jest osobą publiczną i nie możemy w tym przypadku mówić o niskiej szkodliwości. Byłoby to śmieszne, od osób publicznych wymaga się więcej niż od zwykłego obywatela" - argumentował. Sąd oddalił oba wnioski o umorzenie.

Józef Z. powiedział przed sądem, że nie przyznaje się do winy. Składając wyjaśnienia stwierdził, że funkcję prezesa klubu pełnił społecznie, bez wynagrodzenia. Dodał, że całość środków zarobionych przez klub w ramach działalności gospodarczej przeznaczana była na działalność statutową.

Burmistrz tłumaczył, że nie wpisał do oświadczenia informacji o tym, że KS Piaseczno prowadzi działalność gospodarczą, ponieważ klub czyni to w ramach stowarzyszenia. Dodał, że po konsultacji z prawnikami uznał, iż w tym przypadku ustawa nie nakłada na niego takiego obowiązku.

W czwartek przed sądem zeznawali opozycyjni wobec burmistrza radni, którzy złożyli w jego sprawie zawiadomienie do prokuratury. Ich zdaniem, Józef Z. powinien złożyć mandat i ustąpić ze stanowiska.

Jeden z nich, radny Mariusz Słowik powiedział, że "sprawa jest bulwersująca" bo gdyby Józef Z. ujawnił w oświadczeniu, że kierowany przez niego klub prowadzi działalność gospodarczą, nie mógłby pełnić funkcji burmistrza. "Moim zdaniem przez zatajenie nieprawdy burmistrz uzyskał więc korzyść materialną" - ocenił. (PAP)

dnt/ hes/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)