Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rozpoczął się proces lustracyjny Marcina Libickiego

0
Podziel się:

Sąd Okręgowy w Poznaniu rozpoczął w środę proces lustracyjny byłego
eurodeputowanego PiS Marcina Libickiego.

Sąd Okręgowy w Poznaniu rozpoczął w środę proces lustracyjny byłego eurodeputowanego PiS Marcina Libickiego.

Libicki wystąpił o autolustrację w marcu ub. roku, po tym, jak wskutek prasowych informacji o jego rzekomej współpracy z wywiadem PRL, nie znalazł się na liście kandydatów PiS przed wyborami do Parlamentu Europejskiego. Libicki zrezygnował też z członkostwa w PiS.

Prokurator Biura Lustracyjnego poznańskiego IPN wniósł o wydanie orzeczenia, iż Marcin Libicki złożył zgodne z prawdą oświadczenie lustracyjne. W oświadczeniu polityk napisał, że nie był świadomym współpracownikiem wywiadu PRL.

"Nigdy ze służbami bezpieczeństwa nie współpracowałem. Ze względu na to, że zajmowałem stanowiska publiczne od 1991 roku byłem wielokrotnie poddawany sprawdzeniu w sprawie ewentualnej współpracy ze służbami. Żadna osoba ani instytucja zobowiązania do przeprowadzenia lustracji nie postawiła mi zarzutu współpracy ze służbami PRL. To, że dziś stoję przed sądem jest wynikiem mojej własnej decyzji spowodowanej niesprawiedliwymi atakami medialnymi, w których przedstawiono nierzetelną analizę materiałów archiwalnych" - powiedział w środę przed sądem Libicki.

Polityk skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień i nie chciał odpowiadać na pytania. Sąd odroczył proces, w marcu zamierza przesłuchać trzech świadków, których nazwiska przewijają się w materiałach dotyczących Libickiego.

Wniosek o uznanie za prawdziwe tego oświadczenia przesłał w listopadzie ub. roku do Sądu Okręgowego w Poznaniu miejscowy oddział Instytutu Pamięci Narodowej.

Prokurator Anna Kraśnicka-Wilczyńska powiedziała wówczas PAP, że IPN zbadał materiały archiwalne dotyczące Libckiego, nie dokonując jednak ich oceny. "Przedstawiliśmy tylko, co w tych materiałach się znajduje i co o sprawie tych dokumentów mówią żyjący jeszcze świadkowie" - powiedziała. Dodała, że umożliwi to sądowi właściwą ocenę oświadczenia lustracyjnego.

Według informacji zebranych przez IPN, Libicki miał być w 1966 r. "operacyjnie wykorzystywany" przez wywiad PRL. W 1981 r. odnotowano, że wywiad wykorzystywał Libickiego "z uwagi na posiadane kontakty w RWE (Radio Wolna Europa - PAP)". W publikowanych katalogach zachowały się też informacje na temat opozycyjnej działalności Libickiego.

Poseł komentując zebrane przez IPN dokumenty mówił, że był zarejestrowany bez swej wiedzy i zgody.

Marcin Libicki był w poprzedniej kadencji PE przewodniczącym Komisji Petycji.(PAP)

rpo/ pz/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)