Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rozprawa ws. wypowiedzi Tuska nt. pomocy dla stoczni odroczona

0
Podziel się:

Sąd Rejonowy w Gdańsku nie podjął w poniedziałek decyzji, czy prokuratura
będzie prowadziła śledztwo w sprawie wypowiedzi premiera Donalda Tuska na temat wysokości pomocy
publicznej dla Stoczni Gdańsk. Sąd nie ma dostatecznej wiedzy, by podjąć taką decyzję - powiedziała
sędzia.

Sąd Rejonowy w Gdańsku nie podjął w poniedziałek decyzji, czy prokuratura będzie prowadziła śledztwo w sprawie wypowiedzi premiera Donalda Tuska na temat wysokości pomocy publicznej dla Stoczni Gdańsk. Sąd nie ma dostatecznej wiedzy, by podjąć taką decyzję - powiedziała sędzia.

Rozprawę odroczono do 23 listopada.

Sąd rozpoczął w poniedziałek rozpatrywanie zażalenia wiceprzewodniczącego stoczniowej Solidarności Karola Guzikiewicza na odmowę wszczęcia postępowania przez prokuraturę.

Prokuratura dwukrotnie odmówiła wszczęcia śledztwa. Dwa zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa na szkodę stoczni przez premiera złożyli przedstawiciele Komitetu Obrony Stoczni i Komisji Międzyzakładowej NSZZ "Solidarność" Stoczni Gdańsk SA.

Zdaniem zawiadamiających, w czasie debaty telewizyjnej z przedstawicielami związków zawodowych (w maju br. - PAP) Tusk powiedział, że stocznia w Gdańsku otrzymała 600-700 mln zł pomocy publicznej. Wiceprzewodniczący stoczniowej "S" Karol Guzikiewicz, powołując się na raport NIK z dnia 4 grudnia 2008 r., twierdził, że stocznia otrzymała pomoc o wartości 86,5 mln zł.

Sędzia Monika Laskowska powiedziała, że "sąd nie miał dostatecznej wiedzy do podjęcia decyzji i zobowiązał Guzikiewicza do dostarczenia dokumentów, z których będzie wynikało w sposób niebudzący wątpliwości, kto w imieniu NSZZ +Solidarność+ jest umocowany do tego, aby występować i reprezentować związek w tej sprawie". Chodzi m.in. o dostarczenie sądowi statutu związku.

Sędzia zaznaczyła, że sąd nie rozpatrywał sprawy pod względem merytoryczny, ale jedynie pod względem formalnym.

Sąd przerwał posiedzenie do 23 listopada. Na sali rozpraw obecnych było kilkudziesięciu związkowców "S" ze Stoczni Gdańsk SA.

W lipcu Komisja Europejska zatwierdziła pomoc przyznaną stoczni Gdańsk od czasu wejścia Polski do UE i planowaną w przyszłości, w łącznej wysokości 251 mln euro, akceptując ostatecznie plan restrukturyzacji tego zakładu.

Pozytywna decyzja KE oznacza, że wieloletnia pomoc w postaci dekapitalizowania, gwarancji, pożyczek i umorzeń należności podatkowych została uznana za legalną, stocznia Gdańsk nie będzie musiała jej zwracać i nie grozi jej upadłość.(PAP)

bls/ abr/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)