Rzecznik Praw Dziecka apeluje o zmianę zasad przyznawania świadczeń rodzinnych dzieciom, w przypadku gdy zmarł ich rodzic, który płacił alimenty. Chce, by dzieci otrzymywały świadczenia już następnego miesiąca, a nie jak jest obecnie - dopiero po kilku czy kilkunastu miesiącach.
Rzecznik Praw Dziecka Marek Michalak skierował w tej sprawie pismo do minister pracy i polityki społecznej Jolanty Fedak. Jak dowiedziała się PAP, Ministerstwo otrzymało pismo i analizuje problem.
Do RPD wpłynęła sprawa dziecka, które po śmierci ojca utraciło świadczenia alimentacyjne. Matka złożyła wniosek o przyznanie zasiłku rodzinnego i dodatku z tytułu samotnego wychowywania dziecka. Jednak przy ustalaniu prawa do zasiłku, do dochodu rodziny wliczono także świadczenie alimentacyjne. W związku z tym nie przyznano zasiłku i dodatku, gdyż dochód w rodzinie przekraczał ustawowe kryterium 504 zł na osobę.
Rzecznik Praw Dziecka zwraca uwagę, że okres oczekiwania na przyznanie prawa do zasiłku i dodatku może być w takich przypadkach zbyt długi, gdyż przy ustalaniu prawa do zasiłku, brane są pod uwagę dochody z roku poprzedniego. Np. obecnie przy przyznawaniu zasiłku za okres od 1 listopada 2010 roku do 1 listopada 2011 są brane pod uwagę dochody z 2009 roku.
Dlatego Rzecznik Praw Dziecka apeluje o zmianę przepisów ustawy o świadczeniach rodzinnych w taki sposób, by można było uwzględnić sytuacje materialną rodziny w krótszym okresie niż zasiłkowy. RPD postuluje zmianę przepisów ustawy o świadczeniach rodzinnych, tak by od dochodu rodziny odejmować kwotę alimentów, a prawo do zasiłku i dodatku z tytułu samotnego wychowywania dziecka przyznawać następnego miesiąca po miesiącu, w którym nastąpiła śmierć rodzica.(PAP)
dom/ abr/ jbr/
