Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

RPO ponowił prośbę o dokumentację dot. zakupu szczepionek

0
Podziel się:

Rzecznik Praw Obywatelskich Janusz Kochanowski jest chory na grypę typu
A/H1N1; na stronie internetowej RPO zamieścił zeskanowane zaświadczenie z badania lekarskiego.
Rzecznik ponowił prośbę do minister zdrowia o udostępnienie dokumentacji dotyczącej negocjacji ws.
zakupu szczepionki przeciw temu typowi grypy.

*Rzecznik Praw Obywatelskich Janusz Kochanowski jest chory na grypę typu A/H1N1; na stronie internetowej RPO zamieścił zeskanowane zaświadczenie z badania lekarskiego. Rzecznik ponowił prośbę do minister zdrowia o udostępnienie dokumentacji dotyczącej negocjacji ws. zakupu szczepionki przeciw temu typowi grypy. *

Rzecznik resortu zdrowia Piotr Olechno powiedział PAP, że resort odniesie się do prośby rzecznika po zapoznaniu się z jej treścią.

W sobotę RPO powiedział PAP, że prawdopodobnie jest chory na grypę A/H1N1. Powiedział, że "kryzys minął i czuje się lepiej". Dodał, że także jego córka była chora na tego typu grypę.

Rzecznik na początku listopada, po pierwszych doniesieniach o wzroście zachorowań w Polsce na grypę A/H1N1 zwrócił się do minister zdrowia Ewy Kopacz z prośbą o spotkanie w sprawie zakupu do Polski szczepionek na tę chorobę.

1 grudnia wystąpił do Prokuratury Krajowej o wszczęcie postępowania ws. braku szczepionek przeciwko grypie typu A/H1N1. Tłumaczył to dbałością o zdrowie obywateli i tym, że minister zdrowia "stworzyła niebezpieczeństwo powszechnego zagrożenia" epidemią.

Odnosząc się do sprawy dostępności w Polsce szczepionek Rzecznik mówił w sobotę, że "zapowiada się na długą batalię". Poinformował, że minister zdrowia odmówiła mu dostępu do dokumentacji nt. negocjacji z firmami farmaceutycznymi w sprawie zakupu szczepionki przeciwko wirusowi A/H1N1. RPO wystąpił o wgląd do tej dokumentacji 17 listopada podczas spotkania z Kopacz.

Kochanowski powiedział, że minister wyjaśniła odmowę tym, że "są to informacje objęte tajemnicą handlową". "Tymczasem w przypadku organów kontroli państwa takich np. jak RPO, NIK te zastrzeżenia nie obowiązują, dlatego też mam prawo dostępu do każdych dokumentów, również tych, które objęte są tajemnicą państwową, wojskową, oczywiście z zastrzeżeniem ich poufności" - wyjaśnił.

Jak poinformował, 22 grudnia otrzymał od minister zdrowia nowy dokument, w którym napisano, że ponieważ przekazał sprawę do prokuratury, to nie ma już prawa żądać tych dokumentów. "To jest absurd. O tym, kiedy Rzecznik podejmuje działania i kiedy uzna je za zakończone, decyduje wyłącznie sam Rzecznik" - uważa RPO. (PAP)

dom/ pro/ abr/ woj/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)