Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rumunia: Prezydent zawetował krytykowaną ustawę antykorupcyjną

0
Podziel się:

Prezydent Rumunii Traian Basescu zawetował w poniedziałek ustawę,
która zdaniem jej krytyków utrudniałaby uchylanie immunitetu deputowanym oskarżonym o korupcję.
Według Basescu nowe prawo ograniczyłoby kompetencje rumuńskiego urzędu antykorupcyjnego.

Prezydent Rumunii Traian Basescu zawetował w poniedziałek ustawę, która zdaniem jej krytyków utrudniałaby uchylanie immunitetu deputowanym oskarżonym o korupcję. Według Basescu nowe prawo ograniczyłoby kompetencje rumuńskiego urzędu antykorupcyjnego.

Zawetowaną ustawą zajmie się teraz jeszcze raz parlament, który może wprowadzić do nie poprawki.

Swoją decyzję Basescu uzasadnił opublikowanym w zeszłym tygodniu raportem Komisji Europejskiej, która krytycznie oceniła postępy Rumunii w walce z korupcją i uznała, że kraj ten nie do końca gwarantuje niezawisłość sądów oraz rządy prawa. Jako jedną z koniecznych zmian KE wskazała wdrożenie zasad zmuszających do rezygnacji ministrów, wobec których zapadły wyroki kwestionujące ich uczciwość, a także deputowanych, wobec których wydano wyroki w sprawie konfliktu interesów lub korupcji na wysokim szczeblu.

Prezydent wskazał również, że w obecnym kształcie ustawa osłabiałaby pozycję rumuńskiego urzędu antykorupcyjnego, Krajowej Agencji ds. Etyki (ANI). Instytucja ta, powstała w 2007 roku po przystąpieniu Rumunii do UE, jest chwalona w Brukseli, ale nie cieszy się popularnością wśród polityków w kraju. W latach 2008-2012 ANI wykryła, że 42 deputowanych znajdowało się w sytuacji konfliktu interesów lub w niewyjaśniony sposób dorobiło się majątków, oraz doprowadziła do dymisji niektórych ministrów w poprzednich dwóch gabinetach.

Spór o ustawę nakłada się na polityczny konflikt między prezydentem Basescu, związanym z centroprawicą, a parlamentem zdominowanym przez socjaldemokratyczno-liberalną koalicję premiera Victora Ponty. Podczas gdy Basescu w niedzielę jako jedyny wysoki rangą polityk rumuński przyznał słuszność wnioskom raportu KE, Ponta zarzucił Komisji nieścisłości, a jego koalicjant skrytykował dokument jako bezzasadny i powstały pod polityczną presją.

KE wciąż monitoruje rumuński wymiar sprawiedliwości i krytykuje powolne postępy Rumunii w zwalczaniu korupcji; m.in. z tego powodu wstrzymane jest przystąpienie kraju do strefy Schengen. Organizacja Transparency International zalicza Rumunię do najbardziej skorumpowanych państw UE. (PAP)

akl/ ap/

13139701 13139833 arch.

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)